Amica Wronki. Kontrowersyjny klub polskiej Ekstraklasy, który już nie istnieje. Pamiętacie?
Autor Mateusz Wysokiński - 7 Października 2020
Amica Wronki jest jednym z najbardziej kultowych klubów polskich z lat 90. Drużyna z małych, wielkopolskich Wronek szturmem pojawiła się w Ekstraklasie i zaczęła odgrywać w niej bardzo istotną rolę. Przez klub przewinęło się wielu piłkarzy reprezentacji Polski, a sama drużyna sensacyjnie awansowała do fazy grupowej Pucharu UEFA. Niestety, na drużynie wisi widmo kontrowersji - w dużym stopniu przez korupcję, której dokonywali działacze klubu.
Amica Wronki była swego czasu rewelacją polskiej ligi. Mała drużyna z Wronek, która szturmem podbiła Ekstraklasę, zdobyła Puchar Polski i praktycznie rok w rok występowała w europejskich pucharach była tworem, który po dziś jest pamiętany przez fanów polskiej piłki. W dużej mierze przez korupcję i powiązania z "Fryzjerem", który ułatwił drużynie zwycięstwo w Pucharze Polski w 1998.
Amica Wronki - klub, który budzi wielkie emocje po dziś. Drużyna reprezentantów Polski, w której nie brakowało kontrowersji
Trzeba przyznać Amice Wronki, że przez lata swojego istnienia zrobiła niemałe zamieszanie w Ekstraklasie. Do klubu sprowadzani byli świetni piłkarze, którzy przez lata występowali w reprezentacji Polski. Trzeba tu wspomnieć nazwiska Pawła Kryszałowicza, Grzegorza Szamotulskiego, Marcina Burkharda, czy Jacka Dębińskiego, którzy w trakcie lat swojej gry we Wronkach zakładali koszulkę z orzełkiem. Mimo występu w Pucharze UEFA i zajmowania czołowych pozycji w polskiej lidze, klub zapisał się w historii w dużej mierze dzięki kontrowersjom.
Klub w 1998 roku wygrał finał Pucharu Polski w dość przykrych okolicznościach. Sędzia spotkania został przekupiony - co wyszło po latach, a grający z drużyną z Wronek Aluminium Konin został ograbiony ze zwycięstwa w rozgrywkach. Obecnie drużyna już nie istnieje, a na jej ekstraklasowej licencji gra Lech Poznań.