Arkadiusz Milik jednak w Premier League? Pojawił się chętny z Anglii, oferuje miliony za Polaka

Autor Mateusz Wysokiński - 11 Stycznia 2021

Arkadiusz Milik opuści Serie A i zagra w Anglii? Zawodnik reprezentacji Polski, który od zeszłego sezonu nie dostaje szans w składzie Napoli, znalazł się na celowniku kilku ekip z zachodu Europy. Pojawiają się plotki o pozostaniu Polaka w Serie A i zamianie barw klubowych na Juventus, ale w grze pozostaje także potentat LaLiga Atletico Madryt. Nieoczekiwanie, w negocjacje włączył się także jeden z przedstawicieli Premier League, który miał złożyć zapytanie transferowe względem kadrowicza Jerzego Brzęczka.

Arkadiusz Milik jest coraz bliżej opuszczenia Napoli. Polak, który stał się persona non grata w klubie spod Wezuwiusza, już od lata przebierał w ofertach transferowych. Wtedy jednak zawiódł się na Juventusie Turyn, a bardziej na polityce drużyny, która ogłosiła, że trenerem "Zebr" pozostanie Andrea Pirlo. Były reprezentant Włoch nie widział miejsca dla byłego napastnika Ajaxu Amsterdam, a ten całkowicie przegapił swoją szansę na zmianę barw. Odmówił m.in. AS Romie, Fiorentine, czy Newcastle United. Teraz, w trakcie zimowego okienka transferowego pojawiła się kolejna szansa, na zmianę otoczenia - w grę o reprezentanta Polski włączyła się kultowa ekipa West Hamu.

Arkadiusz Milik w Anglii? Miał już wiele ofert z Premier League

Temat Milika w Anglii wraca jak bumerang co każde okienko transferowe. Polak już w zeszłym roku, kiedy ogłosił, że nie zamierza przedłużać swojej przygody z Napoli, dostawał oferty z Anglii. W grze o Polaka swego czasu miał pozostawać Tottenham, Everton, Newcastle United, a media donosiły także o zainteresowaniu ze strony Chelsea i Manchesteru United. Polak nie mógł się zdecydować na przenosiny do Premier League i czekał na decyzję Juventusu, który notorycznie upominał się o usługi napastnika Napoli.

Tak jednak było za poprzedniego trenera "Starej Damy" - Maurizio Sarriego. Po zmianie szkoleniowca na Andrea Pirlo, były piłkarz reprezentacji Włoch nie miał już tak dużych ambicji jak poprzednik, aby sprowadzać Polaka. Zamiast tego, wolał postawić na byłego kolegę z zespołu - Alvaro Moratę, który do tej pory nie wniósł oczekiwanej jakości, to też temat Milika w stolicy Piemontu odżył.

Klubową przyszłością Milika zainteresowani są też działacze Atletico Madryt. Drużyna Diego Simeone walczy o mistrzostwo Hiszpanii i szuka wzmocnienia w linii ataku, szczególnie, że z klubem żegna się Diego Costa. Negocjacje z madrytczykami mają już trwać kilka tygodni, ale teraz nieoczekiwanie do grona zainteresowanych dołączył inny z klubów.

Mowa o West Hamie United. Klub Łukasza Fabiańskiego, dość nieoczekiwanie, notuje udany sezon. Popularne "Młoty" zajmują obecnie 10. miejsce w tabelii, a mają tyle samo punktów co Chelsea i są lepsze nawet od Arsenalu. W klubie pojawiło się oczekiwanie, na powrót do europejskich pucharów, a sprowadzenie takiego strzelca, jak Milik, mogłoby zbliżyć "The Hammers" do realizacji celu.

Milik w West Hamie? Napoli miało dostać propozycję

Mówi się, że klub z Londynu zaoferował neapolitańczykom kwotę 7 milionów euro. Patrząc na to, jakiej klasy piłkarzem jest Milik, można mówić o kwocie całkowicie symbolicznej. Z drugiej strony, dla drużyny spod Wezuwiusza jest to ostatni moment, aby na Polaku zarobić - już w czerwcu będzie on wolnym zawodnikiem i opuści Neapol całkowicie za darmo.

Na dołączenie Milika za darmo chętny jest Juventus, który ma przekonywać Polaka, że ten dołączy do klubu, kiedy jego kontrakt z Napoli zostanie zdezaktualizowany. Możliwe więc, że szefostwo byłego klubu Diego Maradony postanowi, aby nie zasilać odwiecznego rywala i będzie musiało przemyśleć promocyjną propozycję londyńczyków.

Sprawa jest o tyle ciekawa, że do tej pory Napoli odrzucało wszelkie oferty, które były niższe niż 30 milionów euro. Tak stało się z letnią propozycją Schalke. Klub z Zagłębia Ruhry miał oferować 20 milionów euro, co spotkało się z natychmiastowym sprzeciwem Włochów. Sytuacja jest jednak zgoła inna, a Napoli kończy się czas do sprzedaży Polaka za kwotę gotówkową.

Jeśli Milik zdecyduje się na przejście do West Hamu, to możliwe że oprócz Łukasza Fabiańskiego, spotka inną gwiazdę europejskiego futbolu. "Młoty" miały bowiem przesłać zapytanie ofertowe względem Christiana Eriksena. Duńczyk, który jest na wylocie z Interu Mediolan, miał dostać ciekawą propozycję kontraktu, jednak sam - na tą chwilę, jest bardziej zainteresowany grą dla PSG, albo powrotem do Tottenhamu.

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News