Nieudany debiut Arkadiusza Milika. Dostał szansę, ale nie był w stanie nic zrobić
Autor Mateusz Dziubiński - 24 Stycznia 2021
Arkadiusz Milik w sobotni wieczór otrzymał szansę debiutu w Olympique Marsylia. Polski napastnik pierwszy mecz po przeprowadzce z Napoli rozegrał od razu przeciwko jednej z najlepszych drużyn Ligue 1, czyli AS Monaco. Niestety reprezentant Polski nie będzie wspominał dobrze tego spotkania. Drużyna Milika okazała się gorsza od rywali i przegrała 1:3, a on sam nie zdołał wpisać się na listę strzelców.
- Arkadiusz Milik w sobotę dostał szansę debiutu w nowym klubie
- Olympique Marsylia, do którego przeniósł się Polak, zmierzył się z AS Monaco w hicie Ligue 1
- Niestety reprezentant Polski nie będzie mógł dobrze wspominać debiutu, gdyż jego drużyna przegrała
Arkadiusz Milik w czwartek oficjalnie został piłkarzem Olympique Marsylia, a już w sobotę otrzymał szansę debiutu. Nowa drużyna napastnika zmierzyła się z AS Monaco w hicie ligi francuskiej. Niestety dla Milika, jego debiut zdecydowanie nie był udany.
Arkadiusz Milik zaliczył debiut w Olympique Marsylia
W czwartek Arkadiusz Milik po wielu miesiącach starań wreszcie dopiął swego. Polakowi udało się zmienić klub. Milik został nowym zawodnikiem Olympique Marsylia, który wypożyczył go z Napoli do czerwca 2022 roku z obowiązkiem wykupu po tym okresie.
Polak został natychmiast zgłoszony przez swój nowy klub do rozgrywek Ligue 1, by móc zagrać już w sobotnim meczu z AS Monaco. Hit ligi francuskiej zapowiadał się wyjątkowo interesująco. Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiedzieliśmy jednak, że Arkadiusz Milik nie pojawi się na boisku od początku meczu.
Trener Olympique Marsylia Andre Villas-Boas podczas przedmeczowej konferencji prasowej zdradził, że Polak nie zagra w wyjściowym składzie. Portugalczyk zauważył, że Milik potrzebuje czasu, by zaadaptować się do stylu gry drużyny i wejść w odpowiedni rytm meczowy. Ostatni mecz rozegrał bowiem 15 listopada ubiegłego roku w barwach reprezentacji Polski.
- Milik nie grał od 15 listopada, więc nie rozpocznie meczu w jedenastce. Być może jednak dostanie kilka minut na boisku. Czuje się dobrze pod względem fizycznym, ale musi znaleźć swój rytm. Damy mu niezbędny czas. Cieszę się, że udało się go sprowadzić. Czekamy na piłkarza, który zapewni nam większą obecność w polu karnym - powiedział opiekun nowej drużyny Polaka.
30 minut gry Milika i porażka Olympique Marsylia
Większa jakość w poczynaniach ofensywnych Olympique Marsylia zdecydowanie się przyda. Legendarny klub wygrał tylko jedno z ostatnich dziewięciu spotkań. Seria ta w sobotę nie została przerwana, gdyż w starciu gigantów Ligue 1 lepsi okazali się piłkarze AS Monaco.
Drużyna z Księstwa wygrała 3:1 po bramkach Guillermo Maripana, Aureliena Tchouameniego i Stefana Joveticia. Honorowe trafienie dla marsylczyków zaliczył Nemanja Radonjić, który otworzył wynik meczu w 12. minucie. Później dominowali jednak już gospodarze.
Arkadiusz Milik otrzymał szansę debiutu. Polski napastnik pojawił się na boisku w 60. minucie meczu. Starał się uczestniczyć w grze, był aktywny i szukał kontaktu z piłką. Jego drużyna nie była jednak w stanie skutecznie przedostać się pod bramkę Monaco, więc Polak nie miał żadnej okazji do strzelenia gola.
Debiut Arkadiusza Milika można zatem uznać za nieudany. Lepiej powinno być już za tydzień, gdy 26-latek lepiej zgra się z zespołem. W następnej kolejce Ligue 1 Olympique Marsylia zagra ze Stade Rennes na własnym boisku.
Następny artykuł