Młody Polak czaruje w juniorach Barcelony. Strzelił gola Realowi, to "nowy Messi" (WIDEO)

Autor - 2 Kwietnia 2020

Barcelona słynie z doskonałego szkolenia młodzieży, a jej gracze nie tylko zasilają dorosłą drużynę "Blaugrany", ale również innych topowych zespołów Europy. Hiszpańscy eksperci wróżą świetlaną przyszłość 11-letniemu Michałowi Żukowi, który wyróżnia się na tle rówieśników.

Michał Żuk trafił do akademii Barcelony wspólnie ze swoim bratem Miłoszem. Młody gracz Blaugrany imponuje doskonałą techniką, przeglądem pola i ambicją. Hiszpańscy eksperci widzą w nim ogromny potencjał.

Barcelona oszlifuje polski diament?

Żuk został wyróżniony przez klub w filmie z najlepszymi bramkami kategorii U-12 z poprzedniego sezonu. W kompilacji przygotowanej przez klub znalazły się dwa gole autorstwa naszego młodego rodaka. Można je zobaczyć w poniższym materiale. Znajdziecie je w następujących minutach: 9:59 i 12:33.

Michał Żuk wykazał się zwłaszcza podczas młodzieżowego El Clasico. Jego fenomenalna bramka przeciwko Realowi Madryt sprawiła, że Polakiem zainteresowała się spora rzesza kibiców dorosłej drużyny "Dumy Katalonii".

Gol Michał Żuk przeciwko Real Madryt.
Turniej Iscar Cup pic.twitter.com/5Gu1TWgGZi

— Mariusz Żuk Buligol (@Mariuszaa) April 20, 2019

11-latek porównywany do Messiego. Ojciec chłopca nie kryje dumy

Bujna fryzura i ogromny talent chłopca przywodzą na myśl Lionela Messiego, który również jest "produktem" słynnej "La Masii". - Super się to czyta i słucha, oczywiście że jest miło. Ludzie mają prawo do swojego zdania. Michał może i jest dobry, ale czy aż tak? Ja go widzę na co dzień, dla mnie to on gra po prostu normalnie. Choć nawet tu mówią, że jednak jest ponadprzeciętny - mówi w rozmowie z WP Spowefakty ojciec Michała Mariusz Żuk.

Ojciec chłopca podkreśla, że jego syn mocno stąpa po ziemi i nie "zwariował" po przejściu do Barcy. Interesuje go tylko gra w piłkę i na niej się skupia. Jeżeli Żuk zachowa takie podejście na kolejne lata, polski futbol może mieć z niego ogromną pociechę.

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News