- Zobaczyłem, że jest trochę miejsca, dostrzegłem lukę i ruszyłem. Wypadło dobrze. Położyłem bramkarza i strzeliłem gola. - mówił później Messi.
Barcelona wygrała spotkanie z Getafe 5:2, ale nie wystarczyło to do odniesienia końcowego sukcesu. W rewanżowym spotkaniu madrycki klub sensacyjnie rozbił Katalończyków 4:0 i to on awansował do finału rozgrywek, gdzie musiał uznać wyższość Sevilli. Reszta jest historią, a Lionel Messi wciąż jest dla kibiców “Blaugrany” piłkarskim bogiem. W 718 rozegranych od czasu debiutu w 2005 roku meczach zdobył dla drużyny 627 goli.
Źródło: Twitter
Następny artykuł