
Słynny polski biznesmen zatrzymany przez policję. Kiedyś był sponsorem Ekstraklasy, jego nazwisko znały tysiące Polaków
Ekstraklasa jeszcze niedawno była związana z aresztowanym biznesmenem. Zaledwie kilka lat temu prowadzona przez niego firma była jednym z największych sponsorów polskiej ligi. Media we wtorek poinformowały, że w Buenos Aires został aresztowany Henryk K. Z informacji przekazanych przez "Super Express" wynika, że biznesmen oczekuje teraz na ekstradycję.
- Ekstraklasa przez lata była związana z aresztowanym niedawno biznesmenem
- Media poinformowały, że biznesmen Henryk K. został aresztowany przez policję i czeka na ekstradycję
- Jeszcze niedawno firma prowadzona przez biznesmena reklamowała się przy okazji meczów Ekstraklasy
Ekstraklasa jeszcze niedawno była związana za aresztowanym właśnie biznesmenem. "Super Express" poinformował, że śledczy aresztowali w Buenos Aires biznesmena Henryka K. Były sponsor Ekstraklasy przebywa teraz w areszcie domowym.
Dziennik informuje, że obecnie trwa procedura ekstradycyjna, która ma na celu sprowadzenie biznesmena do Polski. Jak tylko Henryk K. wyląduje w kraju, zostaną mu przedstawione zarzuty.
Ekstraklasa jeszcze niedawno współpracowała z aresztowanym biznesmenem
Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach ma postawić biznesmenowi zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz dokonania potężnych oszustw oraz popełnienia przestępstw skarbowych.
Były właściciel jednego z głównych sponsorów Ekstraklasy był poszukiwany listem gończym od marca bieżącego roku. Rok temu Henryk K. informował polskich śledczych, że przebywa w swoim domu za granicą, gdzie mieszka od lat i ma status rezydenta.
Spółka mięsna, którą zarządzał K. jest podejrzana o to, że wymieniała się 5,5 tysiącami pustych faktur ze swoją spółką zależną Rubin Energy o łącznej wartości ponad 740 mln zł, a także wyłudzenie zwrotu podatku VAT na kwotę blisko 28 mln zł. Do tego spółka miała narazić Skarb Państwa na straty ponad 40 mln zł w latach 2016-2019 z tytułu podatku VAT.
Już w październiku zapadły jedne z najważniejszych decyzji dotyczących spółki byłego sponsora Ekstraklasy. Syndyk masy upadłości spółki ZM Henryk Kania przekazał informacje o uprawomocnieniu się z dniem 12 października postanowienia Sądu Rejonowego Katowice-Wschód z czerwca tego roku.
Niedawny sponsor Ekstraklasy aresztowany
Firma prowadzona przez Henryka K. w 2017 roku nawiązała współpracę z Ekstraklasą. W ramach współpracy jej logo pojawiało się na wszystkich stadionach najwyższej klasy rozgrywkowej. Do tego spółka przeprowadzała razem z Ekstraklasą akcje promujące zdrowy tryb życia.
Początkowo umowa miała obowiązywać do końca sezonu 2017/2018. Po pierwszym wspólnym sezonie spółki postanowiły przedłużyć współpracę. W lipcu 2018 roku obie spółki potwierdziły przedłużenie umowy.
W ostatnich latach spółka Henryka K. popadała w coraz większe problemy finansowe. Tylko w 2019 roku koszty działalności przekroczyły przychody ze sprzedaży o prawie 900 mln zł.
Jeszcze niedawno sółka należała do ścisłej czołówki producentów wędlin w Polsce. W swoim szczytowym momencie w 2013 roku była wyceniania na ponad 500 mln zł.
Artykuły polecane przed redakcję ZeStadionu.pl:
- Lekarz polskich skoczków przerywa milczenie. Wiemy, w jakim stanie jest Klemens Murańka, pozostaje w odosobnieniu
- Tragiczne wiadomości na koniec dnia. Nie żyje kultowy polski bramkarz, był znany tysiącom Polaków
- Właśnie wybrano najlepszego trenera dwudziestolecia. Ogromny skandal, wielu się nie zgadza