
Piękny gol Grzegorza Krychowiaka dla Lokomotiwu. Niesamowita akcja, przepiękne trafienie Polaka (WIDEO)
Grzegorz Krychowiak z mieszanymi uczuciami zakończył piłkarski rok. Polak w końcu błysnął w meczu Lokomotiwu Moskwa. Pomocnik reprezentacji Polski w czwartkowym meczu z Chimki Moskwa strzelił gola i zanotował asystę, jednak to nie wystarczyło wicemistrzom Rosji do zwycięstwa. Trwa wyraźny kryzys Lokomotiwu. Do lidera z Sankt Petersburga traci już 13 punktów.
⦁ Grzegorz Krychowiak błysnął w ostatnim meczu roku
⦁ Polak zdobył gola i zaliczył asystę w czwartkowym meczu ligowym
⦁ Dobra postawa polskiego pomocnika nie wystarczyła do pokonania Chimki Moskwa
⦁ Trwa kryzys Lokomotiwu Moskwa
Grzegorz Krychowiak w mieszanym nastroju zakończył swój piłkarski 2020 rok. Polak co prawda błysnął w czwartkowym meczu ligowym z Chinki Moskwa, ale jego zryw nie wystarczył do utrzymania dobrego wyniki.
Pomocnik reprezentacji Polski w czwartek niemal w całości zrehabilitował się za kompromitację z ostatniej kolejki i meczu z Krasnodarem (0:5). W niedzielnym meczu Krychowiak praktycznie podarował bramkę rywalom, podając w polu karnym do jednego z przeciwników.
Grzegorz Krychowiak z golem i asystą na zakończenie roku
W czwartek zespół Lokomotiwu od początku prezentował się dużo lepiej. Dobrą formę pokazał Krychowiak. Polski pomocnik w 15. minucie spotkania wykorzystał podanie Lisakowicza i w sytuacji sam na sam z bramkarzem wpakował piłkę do siatki.
Starania Krychowiaka poszły na marne 11 minut później. Wladislaw Ignatjew nieodpowiedzialnie sfaulował rywala w polu karnym i sędzia bez wahania wskazał na wapno. Rzut karny na gola zamienił Arszak Korjan.
Polak dwoił się i troił w ofensywie i jeszcze przed przerwą po raz kolejny pomógł wyjść wicemistrzom Rosji na prowadzenie. Polak minął dwóch rywali i dośrodkował piłkę w pole karne. Tam idealnie odnalazł się Cerqueir, który strzałem głową z najbliższej odległości nie dał szans bramkarzowi rywali.
Przez większość drugiej połowy wydawało się, że piłkarzom Lokomotiwu nic nie grozi i pewnie wywiozą trzy punkty. Dynamiczna końcówka spotkania w wykonaniu Chinki pozbawiła ich nadziei na zgarnięcie kompletu punktów.
Błysk Polaka nie wystarczył do zwycięstwa Lokomotiwu Moskwa
W 85. minucie do wyrównania doprowadził Ilia Kucharczuk. Rosjanin bardzo dobrze zachował się w polu karnym i praktycznie bez żadnych przeszkód, strzałem w dolny róg bramki wyrównał stan rywalizacji.
Wydawało się już, że obie drużyny podzielą się punktami, ale w doliczonym czasie gry piłkarze Chimki przeprowadzili akcję marzeń. Mohamed Konate znalazł podaniem Aleksandra Dolgowa, ten z wyczuciem przerzucił piłkę nad Kochenkowem, który wyszedł z bramki.
To już kolejna porażka Lokomotivu Moskwa w tym sezonie. Sytuacja w lidze dla wicemistrzów Rosji jest tragiczna. Po 19. kolejkach ligowych zajmują odległe 8. miejsce. Do prowadzącego Zenita Sankt Petersburg tracą już 13 punktów.
Dla Krychowiaka to dopiero trzeci gol i pierwsza asysta w tym sezonie. Polski pomocnik wciąż szuka formy sprzed roku, kiedy był jedną z czołowych postaci ligi rosyjskiej z dziewięcioma golami i czterema asystami na koncie. W meczu z Chimki 90 minut na boisku spędził także Maciej Rybus.
Krychowiak strzelił gola dla Lokomotiwu! ???? pic.twitter.com/LBrvl23au8
— Kasia Lewandowska (@KatherineAFC) December 17, 2020
Artykuły polecane przed redakcję ZeStadionu.pl:
- Iga Świątek zadziwia. Pokazała się przed tysiącami Polaków w samym bikini, gorące zdjęcie (FOTO)
- Robert Lewandowski odbierze dziś nagrodę dla najlepszego piłkarza świata? Polskie media dotarły do przecieku
- Włoskie media: Szczęsny lepszy niż Cristiano Ronaldo. Genialne oceny, Polak najmocniejszą stroną Juventusu