
Kamil Glik szczerze przed meczem z Bośniakami: "Czeka nas ciężka przeprawa"
Kamil Glik pod nieobecność Roberta Lewandowskiego pełni funkcję kapitana reprezentacji Polski. W poniedziałek obrońca najprawdopodobniej wyprowadzi Biało-Czerwonych w starciu przeciwko Bośni i Hercegowinie. Na konferencji prasowej przed meczem Glik wyjawił, czego kibice mogą się spodziewać w poniedziałkowym meczu.
Kamil Glik razem z kolegami z reprezentacji w piątek przegrał pierwsze spotkanie drugiej edycji Ligi Narodów. Polacy ulegli w Amsterdamie Holendrom 0:1 i teraz czeka ich starcie z Bośnią i Hercegowiną, która zremisowała we Florencji z Włochami. Polacy do tego spotkania przystąpią w nie najlepszych nastrojach.
DZISIAJ GRZEJE:
- Robert Lewandowski przechodzi samego siebie. Przesłał piękne życzenia urodzinowe dla swojej żony (FOTO)
- Kierowco, będziesz bardzo zadowolony. Rewolucyjne zmiany dotyczące prawa jazdy zostały zatwierdzone
Kamil Glik przed meczem z Bośnią i Hercegowiną
Po porażce z Holendrami na całą reprezentację spadła fala krytyki. Kibice, dziennikarze i eksperci zarzucali polskim zawodnikom brak zaangażowania, oraz zbyt bierną postawę przeciwko Oranje. Szczególnie mocne słowa pod swoim adresem usłyszał, selekcjoner reprezentacji Polski, Jerzy Brzęczek.
Szkoleniowiec Biało-Czerwonych najmocniej krytykowany jest za swoją wypowiedź po meczu z Holandią. Brzęczek w rozmowie z Jackiem Kurowskim z Telewizji Polskiej stwierdził, ze z pewnych aspektów gry swoich podopiecznych jest zadowolony. - Myślę, że patrząc na przeciwnika i okres, jeśli chodzi o zachowanie taktyczne i nasze poruszanie się, jestem zadowolony - powiedział Jerzy Brzęczek.
Trener na konferencji prasowej przed meczem z Bośnią i Hercegowiną podkreślał klasę rywala. Jego zdaniem rywale będą niezwykle groźni, ale zapewnił, że jego podopieczni będą odpowiednio przygotowani do spotkania. Selekcjoner wskazał również, że wprowadzi kilka zmian do wyjściowego składu w porównaniu z meczem z Holandią.
Kapitan reprezentacji zapowiada walkę w poniedziałkowym meczu
Swoje obawy przed meczem wyjawił także obecny kapitan reprezentacji Polski, Kamil Glik. Stoper Biało-Czerwonych zapowiedział walkę o zwycięstwo i trzy punkty.
- Przegraliśmy pierwsze spotkanie z Holandią i teraz chcemy poszukać swojej szansy. Mecz meczowi nie jest równy. Bośniacy grają zupełnie inną piłkę. Mam nadzieję, że będziemy mogli w stu procentach wykorzystać plan taktyczny, jaki mamy przygotowany na poniedziałkowe starcie i wywieźć z Zenicy trzy punkty - powiedział na konferencji prasowej przed meczem.
- (Edin Dżeko - przyp. red.) To napastnik europejskiej klasy, miał świetny ubiegły sezon w AS Romie. Z pewnością trzeba na niego zwrócić uwagę. Cała drużyna Bośni i Hercegowiny jest jednak groźna i dobrze funkcjonuje, co pokazała w meczu z Włochami, który obejrzałem w całości. Czeka nas w poniedziałek ciężka przeprawa, ale jesteśmy gotowi. Chcemy wygrać! - zapowiedział Glik przed poniedziałkowym meczem.
Mecz Bośnia i Hercegowina - Polska rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 20:45.
ZOBACZ TAKŻE:
- Mało kto wie, a od piątku jest nowa kara. Ty też możesz zapłacić 500 zł mandatu
- Mumia przemówiła. Archeologowie odtworzyli głos człowieka sprzed 3 tysięcy lat
- Robert Lewandowski przechodzi samego siebie. Przesłał piękne życzenia urodzinowe dla swojej żony (FOTO)
- Nie milkną echa porażki z Holnadią. Legenda bez ogródek o reprezentacji
- Okropna przepowiednia dla Piotra Żyły. Skoczek ma stracić dzieci i nową ukochaną?
- Od 1 września matki mogą liczyć na dodatkowe pieniądze. Żeby się załapać, musisz się pospieszyć