
Kamil Stoch i Piotr Żyła mają poważne problemy. Wszystko wyszło na jaw, ich plany zostały zniszczone
Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła nie pojechali do Rosji na kolejne konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Liderzy naszej reprezentacji w kraju mieli przygotowywać się do Mistrzostw świata w lotach, które za tydzień odbędą się w Planicy. Okazuje się jednak, że ulubieńcy fanów natrafili na poważny problem.
- Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki nie pojechali na zawody PŚ w Rosji
- Trener Michal Doleżal do Niżnego Tagiłu wysłał kadrę B
- Liderzy nasze reprezentacji mieli w spokoju trenować w Polsce przez MŚ w lotach
- Plany ulubieńców kibiców zostały pokrzyżowane
Kamil Stoch, a także Piotr Żyła i Dawid Kubacki mają poważny problem. Na zaledwie tydzień przed Mistrzostwami świata w lotach narciarskich w Planicy nasi skoczkowie nie mogą trenować. Liderzy kadry mają poważny problem.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Córka Adama Małysza przeżyła grozę. Wszystko przez ojca
- Sklepy jednak zostaną zamknięte? Mateusz Morawiecki zabrał głos, pilna wiadomość
- Marcin Gortat mówi o Bogu. Polacy w szoku
Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki mają poważny problem
W ten weekend Puchar Świata w skokach narciarskich zawitał do Rosji. W Niżnym Tagile odbędą się kolejne dwa konkursy zaliczane do klasyfikacji generalnej PŚ. W weekend nie obejrzymy jednak najlepszych Polskich skoczków.
Trener Michal Doleżal postanowił, że do Rosji nie pojadą Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Klemens Murańka, a także Andrzej Stękała. Czeski szkoleniowiec naszej reprezentacji wysłał do Rosji zawodników, którzy zwykle stanowią o sile kadry B.
Szansę występu w Niżnym Tagile otrzymali Tomasz Pilch, Paweł Wąsek, Stefan Hula, Maciej Kot, Jakub Wolny i Aleksander Zniszczoł. Skoczkowie w piątek wzięli udział w kwalifikacjach. Jak informowaliśmy, najlepiej poradził sobie Aleksander Zniszczoł.
Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła zostali natomiast w Polsce. W kraju mieli przygotowywać się do startu w Mistrzostwach świata w lotach, które już za tydzień odbędą się na mamuciej skoczni w Planicy.
Zawody przeniesiono z marca. Wówczas sezon został przerwany przez wybuch pandemii koronawirusa i nie było mowy o tym, by skoczkowie przystąpili do rywalizacji w Słowenii. Konkursy w Planicy odbędą się w dniach 10-13 grudnia.
Silny wiatr w Zakopanem wstrzymał treningi polskich skoczków
Liderzy naszej reprezentacji formę mieli szlifować w Zakopanem, jednak jak się okazuje, natrafili na poważny problem. Jak podał Dominik Formela z portalu Skijumping.pl, Stoch, Żyła i Kubacki nie mogą skakać na Wielkiej Krokwi z uwagi na silny wiatr. To bardzo zła wiadomość.
- Chichot losu. W Niżnym Tagile tydzień doskonałych warunków, jakich nie pamiętają najstarsze rosyjskie niedźwiedzie. Tymczasem czołówka kadry została wywiana przez halny z Wielkiej Krokwi w Zakopanem, gdzie nie oddała ani jednego skoku przed lotami w Planicy - napisał dziennikarz.
Chichot losu. W Niżnym Tagile tydzień doskonałych warunków, jakich nie pamiętają najstarsze rosyjskie niedźwiedzie. Tymczasem czołówka kadry została wywiana przez halny z Wielkiej Krokwi w Zakopanem, gdzie nie oddała ani jednego skoku przed lotami w Planicy ????♂️.#skijumpingfamilypic.twitter.com/m4aqbactc0
— Dominik Formela (@DominikFormela) December 4, 2020
Miejmy nadzieję, że aura ostatecznie pozwoli naszym skoczkom na oddanie treningowych skoków i dobrze przygotują się oni do zawodów w Planicy. Ten sezon Pucharu Świata musi i tak mierzyć się z wyjątkowymi problemami z powodu COVID-19. Wczoraj informowaliśmy, że tuż po lotach w Słowenii nasi zawodnicy mogą stracić także szansę na start w Engelbergu, z uwagi na nowe rozporządzenia Szwajcarii w związku właśnie z pandemią.
Źródło: Twitter
Zobacz także w naszych serwisach:
- FSO Syrena - już w 2021 roku nowy model. Zdjęcia
- Chińczycy chcą dokonać przełomu. Niewiarygodna prędkość samolotów
- Córka Adama Małysza przeżyła grozę. Wszystko przez ojca
- Marcin Gortat mówi o Bogu. Polacy w szoku
- Gorące zdjęcie Anny Lewandowskiej rozpaliło internautów (FOTO)
- Na plaży znalazł coś, czego nie widział nikt inny. Teraz zostanie milionerem
- "Przywiązał szczeniaka do drzewa i przyczepił do obroży list. Jego treść doprowadza do łez "