Kamil Stoch faworytem do zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni? Austriacka legenda nie ma wątpliwości

Kamil Stoch razem z kolegami z reprezentacji Polski w poniedziałek stawi się na starcie Turnieju Czterech Skoczni. Polak ma bardzo dobre wspomnienia związane z niemiecko-austriackim turniejem. Dwukrotny zwycięzca Turnieju także w tym sezonie jest jednym z faworytów do końcowego triumfu. Stocha za kandydata do zwycięstwa uważa legenda skoków narciarskich, Austriak Andreas Goldberger.

Kamil Stoch w poniedziałek rozpocznie rywalizację na Turnieju Czterech Skoczni
Polak jest jednym z faworytów do końcowego triumfu
W przeszłości Stoch dwukrotnie wygrywał prestiżowy turniej
Andreas Goldberger widzi w Polaku jednego z głównych kandydatów do zwycięstwa

Kamil Stoch korzysta z ostatnich dni wolnego. Już od poniedziałku rozpocznie się jeden z najbardziej intensywnych okresów w sezonie Pucharu Świata. Skoczkowie stawią się w Oberstdorfie, gdzie rozpoczną rywalizację na Turnieju Czterech Skoczni.

W poniedziałek na Schattenbergschanze odbędą się treningi i kwalifikacje przed wtorkowym konkursem. Do obrony tytułu przystępuje Dawid Kubacki, ale to inny z Polaków uważany jest za jednego z głównych faworytów do końcowego triumfu.

Kamil Stoch wśród faworytów do zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni

O wskazanie swoich kandydatów do zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni został poproszony jego dwukrotny triumfator i medalista olimpijski, Austriak Andreas Goldberger. Legendarny skoczek największe szanse na zwycięstwo daje skoczkowi, który od początku sezonu spisuje się najlepiej i prowadzi w Pucharze Świata.

- Halvor Egner Granerud ze swoją serią w zawodach Pucharu Świata musi być największym z faworytów także przed turniejem - powiedział Austriak w rozmowie z portalem chiemgau24.de.

Tragiczna wiadomość obiegła świat. Kultowy gwiazdor nie żyje, zmarł w święta, kochały go miliony fanówCzytaj dalej

- Świetnie radzi sobie z kolejnymi obiektami i warunkami, w zasadzie nie mają dla niego znaczenia, a to bardzo ważne podczas TCS. Ale żaden Norweg nie wygrał tej imprezy od czternastu lat, więc presja będzie jeszcze większa niż w przypadku innych zawodników. Jego dominacja przypomina jednak Ryoyu Kobayashiego sprzed dwóch lat, a on w pięknym stylu wygrywał turniej - dodał.

Zdaniem Austriaka wielkie szanse na zwycięstwo mają także będący od początku sezonu w bardzo dobrej formie Niemcy - Karl Geiger i Markus Eisenbichler. Ten pierwszy niedawno musiał pauzować z powodu zakażenia koronawirusem.

- Z Karlem najpierw musimy wiedzieć, czy na pewno wystartuje, ale na szczęście jego zakażenie koronawirusem nie przebiegało objawowo. Jeśli ktoś ma obejść tak trudne okoliczności i wygrać to właśnie Karl. U Markusa kluczowa będzie głowa, ale na razie sprawia świetne wrażenie, nie traci swoich zalet. Doskonale zna skocznie w Oberstdorfie i Innsbrucku, to jego ulubione. "Eisei" jest w stanie wygrać, może tego dokonać - podkreślił Goldberger.

Legenda skoków wskazuje swoich kandydatów do zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni

W swoich przewidywaniach Austriak nie pominął Polaków. W ostatnich czterech sezonach Biało-Czerwoni triumfowali aż trzykrotnie. Dwa triumfy z rzędu zanotował Kamil Stoch, a w ubiegłym sezonie najlepszy w turnieju był Dawid Kubacki. Zdaniem Goldbergera to Stoch spośród Polaków ma największe szanse na wygranie Turnieju Czterech Skoczni w tym sezonie.

- Przekonały mnie jego skoki na ostatecznej próbie przed Turniejem w Engelbergu - wyjawił. - Kamil to gość na wielkie imprezy, umie się skupić jak nikt inny. Ma 33 lata i dużo doświadczenia, które w takich momentach jest szczególnie potrzebne. Konieczny będzie dla niego świetny start. Wierzę, że jeśli świetnie zaprezentuje się już w Oberstdorfie i będzie odpowiednio pewny siebie, to wygra turniej po raz trzeci - dodał.

Goldberger w przeszłości należał do jednych z najlepszych skoczków świata. Trzykrotnie zdobywał Kryształową Kulę, dwa razy wygrywał Turniej Czterech Skoczni, do tego ma dwa brązowe medale igrzysk olimpijskich i siedem z mistrzostw świata.

Polacy na Turniej Czterech Skoczni pojadą w składzie Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka i Maciej Kot.

Artykuły polecane przed redakcję ZeStadionu.pl: