
Polscy kibole oskarżeni o przemyt ludzi. Traktowali ich jak zwierzęta
Kibice Cracovii są oskarżeni o organizowanie i przeprowadzanie przemytu ludzi. W poniedziałek poinformowano o zatrzymaniu członka bojówki "Pasów", który jest oskarżany o uczestnictwo w procederze.
Bojówka pseudokibiców Cracovii ma odpowiadać za przemyt 47 osób z krajów Bliskiego Wschodu, Azji czy Afryki do Europy. Jak podaje TVP Info grupa nielegalnie transportowała imigrantów do bogatych krajów Europy Zachodniej w zamian za opłatę.
DZISIAJ GRZEJE:
- Znany gwiazdor zastrzelony przed własnym domem. Właśnie wychodził na randkę
- Nowe informacje o zniesieniu zakazu. Termin lada dzień, Polacy będą zachwyceni
Kibice przemycali ludzi. Mocne zarzuty
Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Mężczyzna, który jest wiązany z bojówką Cracovii, miał ukrywać się aż przez trzy lata. Raciborskie Służby Graniczne miały złapać go w zeszłym tygodniu. Zatrzymany miał stać za organizowaniem przerzutu 47 osób z Syrii, Iraku, Bangladeszu, Senegalu i Sri Lanki. Wszyscy byli przewożeni do Niemiec, gdzie jednak zostali aresztowani przez policję.
Sąd postanowił zastosować wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci aresztu. Zatrzymany spędzi w izolacji najbliższe trzy miesiące. Pseudokibic usłyszał zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz organizowania przemytu nielegalnych imigrantów. Z tego procederu miał uczynić sobie stałe źródło dochodu.
Szokujące szczegóły sprawy
O szczegółach procederu informuje "Gazeta Krakowska". Według niej przestępcy mieli w prywatnych rozmowach telefonicznych używać specjalnego szyfru. To miało utrudnić działania służbom. Imigranci nazywani byli "kurczakami", kierowcy "asami" lub "chamami", a same pojazdy "pelikanami".
Krakowskie środowisko pseudokibiców wydaje się opanowane przez organizacje przestępcze. Wczoraj informowaliśmy o obławie, jaką kibole Wisły Kraków zorganizowali na chuliganów Cracovii. W wyniku ciężkiego pobicia z udziałem ostrych narzędzi do szpitala trafił jeden z członków bojówki "Pasów".
ZOBACZ TAKŻE:
- Skończą się żarty ze zdalnego nauczania. Najniższa kara od 1 tys. zł, ale zapłacić można nawet 3 tys. zł
- Wiceminister Cyfryzacji zabrała głos w sprawie ataków na maszty 5G. "Działania, które godzą w bezpieczeństwo państwa"
- Arkadiusz Milik wybrał klub. Polak ma dołączyć do europejskiego giganta
- Apoloniusz Tajner rozbrajająco szczerze o polskiej kadrze. "Michal Doleżal nie podejmuje decyzji sam"
- Ogromny dramat ikony futbolu. Próbował ratować syna, ale ten zmarł w jego ramionach
- Wideo - Tragiczny wypadek. Kompletnie pijany kierowca z impetem wjechał w samochód z rodziną. Nastolatka walczy o życie