Gol Krzysztofa Piątka. Polak dostał szansę i ją wykorzystał, co za wykończenie (WIDEO)

Autor Mateusz Dziubiński - 2 Stycznia 2021

Krzysztof Piątek znakomicie rozpoczął 2021 rok. Polski napastnik Herthy Berlin, choć rozpoczął ligowy mecz z Schalke 04 Gelsenkirchen na ławce rezerwowych, to w końcówce spotkania właśnie on został bohaterem. Polak zdobył gola, który przypieczętował zwycięstwo jego drużyny. 

Krzysztof Piątek pierwszą sobotę nowego roku zapamięta bardzo dobrze. Snajper Herthy Berlin zameldował się na boisku w końcówce meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen. Kilka minut wystarczyło, by polski napastnik wpisał się na listę strzelców i przyczynił do wygranej swojego zespołu.

Krzysztof Piątek świetnie rozpoczął 2021 rok

W sobotę pierwsze mecze po przerwie świąteczno-noworocznej rozegrała niemiecka Bundesliga. Kibice Roberta Lewandowskiego na występ swojego idola muszą poczekać do niedzieli. Sobota należała jednak do innego napastnika z Polski.

Kolejny mecz ligowy rozegrała Hertha Berlin. Drużyna Krzysztofa Piątka podejmowała na własnym boisku Schalke 04 Gelsenkirchen. Goście rozpaczliwie bronią się przed spadkiem. W tym sezonie Schalke jeszcze nie wygrało meczu. Sytuację ma poprawić jednak nowy trener.

Christian Gross, który przejął prowadzenie drużyny z Zagłębia Ruhry, nie zaliczy jednak swojego debiutu do udanych. Schalke ponownie dostało sromotne lanie od rywali. Tym razem lekcji futbolu udzieliła im właśnie Hertha Berlin.

Krzysztof Piątek rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Do zdrowia wrócił Kolumbijczyk Jhon Cordoba, który od początku pobytu w stolicy Niemiec cieszy się wielkim zaufaniem trenera Bruno Labbadii. Pierwszą bramkę dla Herthy zdobył w 23. minucie Matteo Guendouzi.

Piątek zdobył gola i przypieczętował zwycięstwo Herthy

Kilka minut po zmianie stron wynik na 2:0 podwyższył wspomniany Cordoba, a wielu kibiców pomyślało pewnie, że dla Krzysztofa Piątka faktycznie nie ma miejsca w Hercie Berlin. Polski napastnik dostał jednak swoją szansę w starciu z Schalke.

Piątek w 78. minucie zameldował się na placu gry. Były napastnik Milanu zmienił właśnie Jhona Cordobę. Polak już po chwili stanął przed szansą zdobycia gola dla swojej drużyny i pewnie ją wykorzystał.

Krzysztof Piątek otrzymał fantastyczne podanie od Vladimira Daridy i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Ralfem Faehramannem. Polski napastnik nie dał szans golkiperowi i ustalił wynik na 3:0 dla Herthy. 

Wejście smoka! ????

???????? Krzysztof Piątek trafił do siatki tuż po wejściu na boisko! ⚽️???? #BundesTAK ???????? pic.twitter.com/G7QvEOUWER

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 2, 2021

Kilka minut później Krzysztof Piątek ponownie cieszył się z gola. Analiza VAR pokazała jednak, że polski piłkarz był w momencie oddawania strzału na spalonym. Dzięki trzem punktom Hertha Berlin odskoczyła od strefy spadkowej na sześć punktów.

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News