
Fatalne informacje dla Lecha Poznań. Gwiazdor nie zagra z Benficą, będzie bardzo ciężko
Lech Poznań do czwartkowego meczu Ligi Europy z Benfiką Lizbona przystąpi znacznie osłabiony. W spotkaniu tym nie wystąpi jeden z najważniejszych piłkarzy w drużynie. Wyjazdowy mecz w Portugalii będzie decydujący, jeśli chodzi o dalszą grę naszego jedynego przedstawiciela w europejskich pucharach.
- Lech Poznań w czwartek rozegra kolejny mecz w Lidze Europy
- Poznaniacy zmierzą się na wyjeździe z Benfiką Lizbona
- Lech przystąpi do meczu w Portugalii bez jednego ze swoich gwiazdorów
- Mecz ten zadecyduje, czy Lech będzie miał szanse na awans do kolejnej rundy
Lech Poznań przekazał swoim kibicom bardzo złe informacje. Okazuje się, że w meczu Ligi Europy z Benfiką Lizbona nie będzie mógł wystąpić jeden z liderów drużyny. Zawodnik narzeka na zdrowie po ostatnim meczu Ekstraklasy.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Córka Adama Małysza przeżyła grozę. Wszystko przez ojca
- Uwielbiany sklep znika z Polski. Klamka zapadła
- Marcin Gortat mówi o Bogu. Polacy w szoku
Lech Poznań osłabiony przed meczem z Benfiką
Już dzisiaj odbędzie się kolejny mecz Lecha Poznań w rozgrywkach grupowych Ligi Europy. Wicemistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z Benfiką Lizbona. To gospodarze tego meczu są zdecydowanym faworytem.
Pierwsze spotkanie tych drużyn w pierwszej kolejce LE zakończyło się zwycięstwem Benfiki. W Poznaniu Portugalczycy wygrali 4:2, ale Lech miał szansę na zwycięstwo. W czwartek będą jednak osłabieni w starciu z utytułowanym rywalem.
Trener Dariusz Żuraw na przedmeczowej konferencji prasowej przekazał informację, że Lech przystąpi do meczu z Benfiką bez jednego ze swoich najważniejszych graczy. W Lizbonie nie wystąpi Pedro Tiba. Pomocnik ucierpiał w ostatnim meczu ligowym.
- Po ostatnim meczu Pedro miał drobne problemy. Jest poobijany. Stwierdziliśmy, że nie ma sensu ryzykować jego zdrowia. Problemy miał też Mohammad Awwad, pechowo zderzył się na treningu z innym zawodnikiem, ale jest już do mojej dyspozycji- powiedział opiekun “Kolejorza”.
Dariusz Żuraw o szansach Lecha w starciu z Benfiką
Oprócz Pedro Tiby w meczu z Benfiką zabraknie także Dorde Crnomarkovicia. Serb pauzuje za kartki. Mecz w Portugalii będzie kluczowy, jeśli chodzi o dalszą grę Lecha w Lidze Europy. Następnie polską drużynę czeka mecz z Rangers FC.
- Benfica i Rangersi są faworytami tej grupy, to też pokazują. To są dwa bardzo dobre i mocne zespoły. Musiałoby się naprawdę dużo wydarzyć, żebyśmy wyszli z tej grupy. Ale dopóki jest szansa na awans, będziemy o to walczyć - stwierdził Dariusz Żuraw.
- Wnioski zawsze trzeba wyciągać, natomiast taki mamy styl gry, taki preferujemy. Lepiej przegrać po dobrym, niż słabym widowisku. Gramy z silnym zespołem, mocnym w ofensywie. Kluczem do dobrego wyniku będzie konsekwentna gra w defensywie. To nie znaczy, że przyjechaliśmy się bronić, ale nie możemy popełniać takich błędów jak podczas pierwszego meczu w Poznaniu. Uważam, że wtedy zagraliśmy dobrze, ale błędy pod własną bramką zadecydowały o porażce - dodał trener Lecha.
Poznaniacy z dorobkiem trzech punktów zajmują obecnie trzecie miejsce w swojej grupie. Prowadzą Rangers FC przez Benfiką Lizbona. Stawkę zamyka Standard Liege.
Źródło: Sport.pl
Zobacz także w naszych serwisach:
- Samsung Galaxy S21 na pierwszych renderach. Rewolucji brak
- Zdumiewające sceny w "Jeden z dziesięciu". Mistrzowski popis uczestniczki
- Córka Adama Małysza przeżyła grozę. Wszystko przez ojca
- Ciężka choroba największego rywala Kamila Stocha
- Marcin Gortat mówi o Bogu. Polacy w szoku
- Motocyklista dostał mandat z fotoradaru. Upiekłoby mu się, gdyby nie kierowca osobówki
- Była pierwsza dama i jej przeszłość na wsi