Kamera nagrała dziwne zachowanie Leo Messiego. Myślał, że nikt nie zauważy, teraz wszyscy się śmieją
Autor Łukasz Kowalski - 5 Listopada 2020
Leo Messi jest jednym z najważniejszych piłkarzy FC Barcelony. Argentyńczyk we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Dynamie Kijów poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Mimo strzelonego gola w mediach dużo więcej się mówi o zachowaniu piłkarza w trakcie spotkania. Kamery telewizyjne wszystko nagrały.
Leo Messi bez wątpienia jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii FC Barcelony. Argentyńczyk już od 20 lat reprezentuje barwy Dumy Katalonii. Dzięki jego golom Blaugrana przez lata utrzymywała się na szczycie hiszpańskiej i europejskiej piłki.
Leo Messi przyłapany w trakcie meczu
We wtorkowym spotkaniu Leo Messi błysnął po raz kolejny. Argentyńczyk już w 5. minucie spotkania wykorzystał rzut karny i dał FC Barcelonie cenne prowadzenie. Godzinę później do bramki trafił Gerard Pique, a honorowe trafienie dla gości zaliczył Cygankow.
Przy okazji Messi pobił kolejny rekord. Argentyńczyk został pierwszym piłkarzem w historii Ligi Mistrzów, który strzelił gola z rzutu karnego w trzech pierwszych meczach fazy grupowej. Jednak jego forma strzelecka może martwić kibiców FC Barcelony.
Argentyńczyk podobnie jak cała Duma Katalonii prezentuje istną sinusoidę formy. Messi nie strzela już goli z taką częstotliwością jak wcześniej. Mało tego, w ostatnich dziewięciu spotkaniach nie potrafił pokonać bramkarza rywali inaczej niż z rzutu karnego.
Po meczu z Dynamem Kijów nie milkną echa zachowania Messiego. Kamery telewizyjne nagrały, jak Argentyńczyk spaceruje obok rozgrywających piłkę rywali i nawet nie próbuje z nimi walczyć o jej odzyskanie.
Kamery nagrały zachowanie Messiego
Po tym nagraniu po raz kolejny pojawiły się głosy kwestionujące zaangażowanie Messiego w grę swojej drużyny. Zawodnik już po raz kolejny był piłkarzem, który przebiegł jedną z najmniejszych odległości w trakcie meczu.
Wcześniej jego postawę na boisku tuszowały strzelone i wypracowane gole dla FC Barcelony. Teraz jego krytycy nie pozostawiają na nim suchej nitki. W internecie szybko rozeszło się nagranie ze spacerującym po boisku Messim, które jest szeroko komentowane.
- Messi nie jest już fenomenem. Musi być lepszy, przyzwyczaił się do gry w rytmie, jakby był zmęczony, i chodzenia po murawie - mówił jeszcze wiosną Hugo Gatti, były bramkarz reprezentacji Argentyny w rozmowie "El Chiringuito".
Teraz krytycy podają, że brak zaangażowania w grze Messiego można tłumaczyć jego chęcią zmiany klubu. Na przełomie sierpnia i września cały piłkarski świat żył sprawą odejścia Argentyńczyka z FC Barcelony. Jednak, żeby odejść, zawodnik musiałby wejść z klubem na ścieżkę prawną, czego nie chciał i przynajmniej do końca sezonu pozostanie piłkarzem Dumy Katalonii.
Hiszpańskie media informowały, że pozostanie Messiego w Barcelonie, będzie uzależnione od odejścia ze stanowiska prezydenta klubu Josepa Marii Bartomeu. Ten warunek został spełniony w ubiegłym tygodniu, ale dalej pojawiają się głosy, że Messi już zdecydował się dołączyć do Pepa Guardioli w Manchesterze City.
Następny artykułJulian Nagelsmann patrzy i kręci głową. pic.twitter.com/8GQyiZWHey
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) November 4, 2020