Mariusz Pudzianowski pochwalił się "Małą Pudzianką". Ma dopiero cztery miesiące, podobna do wujka? (FOTO)

Autor Łukasz Kowalski - 27 Listopada 2020

Mariusz Pudzianowski od lat jest jednym z najbardziej popularnych polskich sportowców. Polak zyskał popularność dzięki swoim występom w zawodach strongmanów, a także później jako zawodnik MMA. Od kilku miesięcy Pudzianowski musi się wykazywać w nowej roli. Na swoim Instagramie pochwalił się "Małą Pudzianką". Kibice nie kryją zachwytu nad czteromiesięczną dziewczynką, której Pudzianowski jest wujkiem.

Mariusz Pudzianowski od lat jest jednym z najbardziej znanych polskich sportowców. Polak swoją sławę zyskał dzięki sukcesom w zawodach strongmanów, a później jako zawodnika MMA. Od czterech miesięcy musi się sprawdzać w nowej roli.

Mariusz Pudzianowski na zdjęciach z "Małą Pudzianką"

W sierpniu tego roku na świat przyszła mała Julia, córka brata Mariusza Pudzianowskiego, Krystiana. Mała dziewczynka od razu stała się oczkiem w głowie swojego wujka. "Pudzian" na Facebooku pochwalił się wspólnymi chwilami z małą bratanicą.

- Nawet spokojnie było na kolanach. Na razie młoda jest na etapie masy robienia, za jakiś czas będzie rzeźba - błysnął poczuciem humoru Pudzianowski pod zdjęciami z małą Julią. - Mała Pudzianka mma ogląda z wujkiem Mariuszem - napisał na zdjęciu.

Brat Mariusza Pudzianowskiego, Krystian, to były artysta disco-polo, który nagrał m.in. utwór "Dawaj na ring", który zagrzewał jego starszego brata do walki. Do tego jest trenerem personalnym, a od niedawna także zawodnikiem MMA.

Kibice o tym, że Mariusz Pudzianowski zostanie wujkiem, dowiedzieli się w połowie maja. Wtedy brat "Pudziana" był w trakcie przygotowań do swojej pierwszej walki. W czerwcu przegrał z Piotrem Szeligą.

Pudzianowski sprawdza się w nowej roli

Fani "Pudzianów" zaznaczają, że mała Julia będzie miała najlepszą ochronę na świecie. Podkreślają, że trudno będzie znaleźć śmiałka, który będzie chciał mieć do czynienia z jej ojcem i wujkiem.

Polski zawodnik w ostatnim czasie ma mniej okazji do pokazania swoich umiejętności w oktagonie. Pudzianowski zapowiedział swoją kolejną walkę. Na razie kibice nie usłyszeli większych konkretów. Początkowo pojedynek miał się odbyć w grudniu. Nie wiadomo czy do niego dojdzie.

Polak w maju przyznał w maju, że chciałby wziąć rewanż na Peterze Grahamie. W październiku 2015 roku podczas KSW 32 w Londynie Pudzianowski przegrał z nim w 2. rundzie. Początkowo Pudzianowski przeważał, jednak w drugiej rundzie osłabienie byłego strongmana wykorzystał Graham, który przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Swoją przerwę od walk Pudzianowski wykorzystuje na różne sposoby. W ostatnich tygodniach relacjonował m.in.: pracę w swojej firmie transportowej. Należące do zawodnika ciężarówki zostały zniszczone przez wandali.

Do tego "Pudzian" jak zawsze zachwyca swoim poczuciem humoru. Zawodnik wziął udział w programie TVP "Anything Goes. Ale Jazda!". Występ Pudzianowskiego rozbawił kibiców do łez.

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News