Mateusz Borek wraca do telewizji. Kultowy dziennikarz zadebiutuje w TVP
Autor Łukasz Kowalski - 31 Lipca 2020
Mateusz Borek po długiej przerwie wraca do telewizji. Dziennikarz i komentator sportowy poprowadzi studio przed jedną z najbardziej oczekiwanych gal bokserskich. Borek w ostatnich miesiącach głównie był zaangażowany w pracę dla "Kanału Sportowego", którego jest współzałożycielem. Teraz wróci na ekrany telewizorów.
Mateusz Borek nie prowadził żadnego programu w telewizji. Dziennikarz od stycznia miał problemy z Polsatem, z którym był związany od niemal 20. lat. Dziennikarz pod koniec ubiegłego roku zaangażował się w "Kanał Sportowy" w serwisie YouTube, który założył razem z Michałem Polem, Tomaszem Smokowskim i Krzysztofem Stanowskim.
Mateusz Borek w TVP
W jednym z programów na "Kanale Sportowym" wyznał, że od lutego nie jest już zawodnikiem Polsatu. Od tamtego czasu trwały spekulacje dotyczące przyszłości dziennikarza. W czerwcu wrócił przed mikrofon na antenach Eurosportu, gdzie komentował mecze Pucharu Niemiec.
Na początku czerwca Borek podpisał kontrakt z TVP, ale jako promotor grupy MB Promotions. W ramach zawartej umowy publiczny nadawca będzie pokazywał gale organizowane przez dziennikarza. Pierwsza transmitowana przez TVP Sport gala MB Promotions odbyła się 20 czerwca w Arłamowie.
Teraz współpraca komentatora z TVP się zacieśnia. Dziennikarz w sierpniu zadebiutuje na antenie publicznego nadawcy. Borek ma poprowadzić studio przed galą Fight Camp 4, która 22 sierpnia ma się odbyć w Brentwood. Podczas gali dojdzie do długo wyczekiwanego starcia o pas mistrzowski WBC Dilliana Whyte'a z Aleksandrem Powietkinem.
Borek poprowadzi studio w TVP Sport
Informację o tym, że Borek poprowadzi studio przed galą, przekazało TVP Sport za pośrednictwem swojego Twittera. - BUM! Witamy Matusza Borka - napisało krótko TVP Sport na swoim Instagramie. Dziennikarz podziękował dyrektorowi stacji Markowi Szkolnikowskiemu za propozycję i możliwość poprowadzenia studia.
- Zapraszam do studia TVP Sport 22 sierpnia. Wielki boks. Powietkin vs Whyte. Oraz dobrze nam znany Bakole. Dzięki Markowi Szkolnikowskiemu za propozycję - napisał dziennikarz sportowy na swoim koncie na Twitterze.
Od dłuższego czasu w mediach pojawiały się spekulacje dotyczące większej współpracy dziennikarza z TVP. Spekulowano, że publiczny nadawca może "wypożyczyć" Borka oraz Tomasza Smokowskiego, który również odszedł z Polsatu, na czas Euro 2020, ale żadna z tych informacji na razie nie została potwierdzona.
Na początku maja dyrektor TVP Sport był gościem programu "Hejt Park" na "Kanale Sportowym" i wówczas wypowiedział się o możliwości zatrudnienia Mateusza Borka w Telewizji Polskiej. - Od wielu miesięcy powtarzam, że Mateusz Borek jest jednym z najlepszych komentatorów piłkarskich, rozpoznawalnym dziennikarzem, marką samą w sobie - stwierdził Szkolnikowski.
- Musiałby u nas pogodzić się z rolą trzeciego czy drugiego. Jest Dariusz Szpakowski, którego można lubić lub nie, ale trzeba szanować, jest naszym pierwszym komentatorem. Jest znakomity Jacek Laskowski, którego też bardzo mocno cenię - dodał dyrektor TVP Sport.
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!