
Mercedes gra va banque. Co na to fani?
Mercedes podjął zaskakującą decyzję. Niemiecki team F1 postanowił na niespełna tydzień przed pierwszym startem zmienić malowanie. W tym sezonie nie będziemy mogli oglądać „srebrnych strzał”. Wszystko jest związane z chęcią wyrażenia sprzeciwu przeciwko rasizmowi przez zespół mistrzów świata.
Sezon Formuły 1 miał rozpocząć się 15 marca wyścigiem w Australii. Niestety tegoroczną kampanię, do góry nogami wywrócił koronawirus. Teraz kierowcy zainaugurują zmagania startem na torze Red Bull Ring w Austrii. Pierwszy wyścig tego sezonu odbędzie się 5 lipca. Oczywiście głównym faworytem jest ponownie Mercedes, który zaskoczył swoich fanów niespodziewaną decyzją tuż przed pierwszym weekendem z F1.
DZISIAJ GRZEJE:
- Żałoba u sąsiadów Polski. 40-letni gwiazdor nie żyje, przegrał z ciężką chorobą
- Nareszcie, przełomowa decyzja naszych sąsiadów. Wielu Polaków czekało od dawna
Mercedes w nowych barwach
Jak poinformował zespół na swoim twitterowym koncie, bolidy W11 Mercedesa nie będą w tym sezonie srebrne. Team podjął decyzję, że chce wyrazić sprzeciw wobec dyskryminacji i włączyć się do walki o poszanowanie różnorodności. W związku z tym, oba pojazdy najlepszego zespołu F1, będą w tym sezonie pomalowane na czarno.
We will race in black in 2020, as a public pledge to improve the diversity of our team – and a clear statement that we stand against racism and all forms of discrimination. ????
— Mercedes-AMG F1 (@MercedesAMGF1) June 29, 2020
Z pewnością mogła mieć na to wpływ bardzo aktywna postawa Lewisa Hamiltona, który poza tym, że jest jedynym czarnoskórym kierowcą w stawce, to prężnie wspiera wszelkie akcje związane z walką z rasizmem, jak chociaż Black Lives Matters. Mistrz świata utworzył ponadto komisję swojego imienia, która ma działać na rzecz wyrównania dostępu do wyższej edukacji w sektorze inżynieryjnym.
Mercedes zmieni strukturę zatrudnienia
- Wierzymy w Mercedesie, że nie ma miejsca na rasizm i dyskryminację w naszym społeczeństwie, sporcie oraz zespole – powiedział szef ekipy Toto Wolff.
Zespół zapowiedział również zamiar zwiększenia różnorodności w swoich strukturach, gdzie pracuje obecnie 12% kobiet oraz jedynie 3% przedstawicieli mniejszości etnicznych.
- Nie będziemy ukrywać naszej słabości w tym zakresie i tego, że musimy zrobić krok naprzód. Zamierzamy znaleźć oraz zachęcić do współpracy najlepsze talenty z możliwie najbardziej zróżnicowanych środowisk, a także stworzyć dla nich prawdziwą ścieżkę rozwoju i dotarcia do naszego sportu, tak aby zbudować silniejszy oraz bardziej zróżnicowany zespół – dodał Niemiec.
Źródło: światwyscigow.pl
ZOBACZ TAKŻE:
- Zostały tylko 4 dni na dopełnienie obowiązku. ZUS ostrzega, inaczej nie będzie można skorzystać ze zwolnienia
- Dramatyczna sytuacja na Podkarpaciu. Zerwany most, płyną samochody, powódź, drogi zamieniły się w rzeki
- Anna Lewandowska pokazała swój samochód. To wart fortunę postrach szos (FOTO)
- Fatalne wieści ws. Jakuba Błaszczykowskiego. Znamy wstępną diagnozę
- Potworny nokaut na gali UFC. Okładał rywala, gdy ten był już nieprzytomny (WIDEO)
- Wideo - Koszmarny wypadek. Z gigantycznym impetem wbił się w inny samochód. Auto aż złamało się na pół