
Michał Gabiński zostanie w Śląsku Wrocław na dłużej
Michał Gabiński przedłużył umowę ze Śląskiem Wrocław. Kapitan zespołu występujący na pozycji silnego skrzydłowego, jest kolejnym zawodnikiem, po Strahinji Jovanoviciu, który złożył podpis w tym tygodniu i będzie grał dla wrocławian w nadchodzącym sezonie 2020/2021 Energa Basket Ligi. „Gabi” otrzymał dwuletni kontrakt.
W środę Strahinja Jovanović podpisał kontrakt ze Śląskiem Wrocław, a we czwartek umowę przedłużył Michał Gabiński. Dla kibiców klubu z Dolnego Śląska, to dobra wiadomość, że kapitan pozostanie na dłużej w drużynie.
DZISIAJ GRZEJE:
- Eurosport zaskoczył wszystkich polskich kibiców. Transmisje meczów nowej ligi już niebawem
- Wideo - Tragiczny wypadek. Kompletnie pijany kierowca z impetem wjechał w samochód z rodziną. Nastolatka walczy o życie
Gabiński po 4 latach rozłąki, przed startem poprzedniego zdecydował się na powrót wrocławskiego klubu. Jego dobra postawa sprawiła, że działacze nie mieli wątpliwości, co do tego, czy przedłużać kontrakt z 33-letnim koszykarzem. Nowa umowa ma obowiązywać przez 2 lata.
- Michał w poprzednim sezonie udowodnił swoją wartość nie tylko na parkiecie, ale również w szatni, gdzie wywiązywał się z roli kapitana i dbał o dobre relacje pomiędzy wszystkimi zawodnikami. Jego doświadczenie oraz umiejętność poświęcania się dla kolegów i dostosowywania się do składu i wizji trenera to cechy bezcenne dla każdej drużyny - powiedział Michał Lizak, prezes klubu dla oficjalnej strony klubu.
Michał Gabiński skuteczny z dystansu
W zakończonym sezonie Energa Basket Ligi (ze względu na pandemię) mistrzem została ekipa Stelmetu Enea BC Zielona Góra. Śląsk Wrocław zajął 7 miejsce. Michał Gabiński był jedną z kluczowych postaci w drużynie. Miał on średnią 5,9 punktu na mecz, 3,1 zbiórki i 1,2 asysty. Trafiał niemal 41 procent rzutów z dystansu, co poza wielką walecznością oraz wolą walki, jest jego największym atutem.
Gabiński jest piątym zawodnikiem Śląska w kadrze na kolejny sezon. Ważne umowy mają nadal Aleksander Dziewa, Jakub Musiał i Kacper Gordon, a nową postacią będzie wspomniany już serbski rozgrywający Jovanović. Trenerem pozostaje Oliver Vidin.
Michał Gabiński w swojej karierze jak do tej pory ani razu nie został mistrzem Polski. Ma za to na koncie jeden krajowy puchar, zdobyty w 2014 właśnie w barwach Śląska. Został on wówczas wybrany MVP finału.
Źródło: WP Sportowe Fakty
ZOBACZ TAKŻE:
- Atak w przedszkolu, 39 osób rannych, większość to dzieci. Dramatyczne wiadomości ze świata
- TVN przywróci kultowy serial, który oglądały miliony. Emisja już niedługo, będzie hit
- Jakub Rzeźniczak znów zdradził! Partnerka to potwierdza
- Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk. Gdzie obejrzeć mecz, transmisja w TV (TRANSMISJA)
- Oficjalnie. Mariusz Wlazły odchodzi ze Skry Bełchatów. Legendarny siatkarz w nowym klubie
- Przesyłkę do ciebie porzuci listonosz, ale problem będzie twój. A czasami grozi nawet sąd