Kibice i piłkarze błagali. Mimo to, władze rozebrały budynek klubowy. Drużyna może przestać istnieć

Autor Mateusz Wysokiński - 16 Kwietnia 2020

Piłka nożna w Polsce przeżywa obecnie dość ciężkie chwile. Wszystkie rozgrywki zostały przerwane, a wiele klubów zmaga się z dużymi problemami. Jedną z drużyn, która ostatnio otrzymała dość duży cios, jest jedna z drużyn, występująca w najniższej klasie rozgrywkowej w naszym krau. Mimo błagań kibiców, piłkarzy i prezesa - klubowy budynek z dnia na dzień przestał istnieć. Nikt z działaczy klubu nie może ukryć oburzenia, ponieważ ta decyzja może sprawić, że klub przestanie istnieć.

Piłka nożna w Polsce może potrzebować jeszcze wiele czasu, aż wszystko wróci do normy. Nie da się ukryć, że epidemia koronawirusa jest bardzo uciążliwa dla wszystkich, a niektóre z drużyn już teraz martwią się o swój los. O braku szczęścia w tych trudnych dniach mogą powiedzieć przedstawiciele jednego z klubów polskiej B-klasy. Drużyna, która na piłkarskiej mapy Polski istnieje od 40 lat straciła swój budynek klubowy, mimo próśb kibiców i piłkarzy. Wiele wskazuje na to, że drużyna może przestać istnieć.

Piłka nożna. Piłkarze stracili swój budynek klubowy. Został zburzony

Klubem, który musi się teraz zmierzyć z wielkimi problemami jest grająca w B-klasie LZS Chrząstawa. Drużyna, która została założona w 1980 roku miała swoją bazę w starym, zabytkowym domu, który jednak wystarczał na jej potrzeby klubowe. Wójt Chrząstawy zarządził rozbiórkę budynku, nie oferując drużynie żadnego miejsca w zamian.

- Legendarna, pierwsza, wyjątkowa, a na pewno jedyna siedziba klubu zostanie rozebrana dnia 15 kwietnia. Prezent od wójta na 40-lecie klubu ... Kawał historii klubowej ale i całej miejscowości. W Chrząstawie kiedyś szkoła a dla LZS-u budynek klubowy. Miejsce spotkań, punkt nawigacyjny dla przyjezdnych. Miejsce pełne historii. Przykre, niestety ... PS. Wójt nic zastępczego nie zagwarantował. - pisali przedstawiciele klubu z Chrząstawy.

Budynek klubowy został rozebrany

Mimo że wszyscy w klubie liczyli na to, że wójt Chrząstawy oszczędzi budynek, w którym znajduje się drużyna. Niestety, zgodnie z wcześniejszym założeniem, budynek klubowy został rozebrany, a wszyscy piłkarze i działacze martwią się o przyszłość klubie.

- Mieli burzyć 15 kwietnia i tak się stało. Kawał historii legło w gruzach ... Kilka zdań Prezesa na ten temat: Wczoraj miała się rozpocząć rozbiórka klubu i się rozpoczęła. Przyjechała firma z gminy i zaczęła rozbierać. Bez żadnego nadzoru budowlanego. W okresie panującej epidemii nie powinni w ogóle być dopuszczeni do pracy. Żadnej policji nie było. Po prostu cyrk. Nie mam słów uznania do pracowników gminy, że w czasie panującej epidemii wysłała brygadę do rozbiórki szkoły bez żadnego nadzoru budowlanego. Załamano wiele procedur, tylko pozazdrościć nadgorliwości pracownikom gminy w rozbiórce siedziby klubu. Muszę za jedno pochwalić brygadę remontową, że zdemontowała napis LZS Chrząstawa z budynku i położyła go obok świetlicy w nieuszkodzonym stanie. Jakie będą dalsze losy klubu, działań .. tego nie wiemy teraz i nie jesteśmy w stanie określić. Co będzie ? Zobaczymy. Na pewno będziemy Was informować. - piszą działacze klubu na swoim Facebooku.

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News