Polonia Warszawa. Upadły gigant polskiej Ekstraklasy. Wróci kiedyś na salony?
Autor Mateusz Wysokiński - 4 Października 2020
Polonia Warszawa ma w swojej historii liczne wzloty i upadki. Były czasy, kiedy dla "Czarnych Koszul" grali najlepsi piłkarze w Polsce, a sama Warszawa była podzielona między fanów Polonii i Legii. Od kiedy jednak klub zbankrutował i zaczynał swoją przygodę od niższych klas rozgrywkowych, nadal nie może powrócić na właściwie tory. Przyjście nowego właściciela daje nadzieję fanom, że na Konkwiktorską zawita jeszcze Ekstraklasa.
Polonia Warszawa powoli zaczyna odbudowywać swoją siłę. Piłkarze "Czarnych Koszul", którzy w tym sezonie grają w II lidze zajmuje obecnie szóste miejsce w tabelii, tracąc do lidera zaledwie 5. punktów. Zważając na to, że jeszcze sezon temu klub spadał z czwartego poziomu rozgrywkowego w Polsce, a także stracił praktycznie cały skład, ponieważ nie był w stanie wypłacać wynagrodzeń, to można stwierdzić, że rządy nowego prezesa klubu zaczynają przynosić pewien rezultat. Kibice z Warszawy marzą o tym, żeby ich klub jeszcze raz osiągał tak duże sukcesy, jak przed laty.
Polonia Warszawa - upadła potęga polskiego futbolu. Klub się odbuje?
Drużyna z Warszawy w tym sezonie w końcu punktuje i jest to dużą ulgą dla wszystkich, którzy przejmują się losem dwukrotnych mistrzów Polski. W dużym stopniu jest to zasługą sprowadzenia piłkarzy z życiorysem w Ekstraklasie - Łukasza Piątka, któy jeszcze sezon temu grał w Ekstraklasie w barwach ŁKS Łódź i Adama Pazio, który wrócił po latach na Konwiktorską. Takie wzmocnienia i plany nowego, francuskiego zarządu dają nadzieję na to, że w przyszłości uda się odbudować struktury klubu, które po odejściu Józefa Wojciechowskiego zaczęły pękać.
Przypomnijmy, że to właśnie drużyna Polonii Warszawa jest pierwszym, powojennym mistrzem Polski. Nie była jednak lubiana przez władze PRL, które uniemożliwiały rozwój klubu, a ten przez 40. lat błąkał się między drugim, a trzecim poziomem rozgrywkowym. W latach 90. warszawiacy wrócili z przytupem i w 2000 roku zgarnęli kolejny tytuł. Po wygraniu tamtego mistrzostwa, klub zaczął podupadać, jednak reanimował go na jakiś czas Józef Wojciechowski, który odkupił Groclin Dyskobolię Grodzisk Wielkopolski i sprowadzał do klubu najlepszych piłkarzy z Polski i ciekawych graczy zza granicy. Niestety, polityka właściciela JW Construction nie pomogła, a po jego odejściu klub stanął przed ryzykiem upadku. Czy teraz będzie inaczej?