Polscy piłkarze do wzięcia za darmo. Nie mają jeszcze podpisanych kontraktów

Autor Aleksy Kiełbasa - 4 Września 2020

Okno transferowe będzie jeszcze przez miesiąc otwarte, a niektórzy polscy piłkarze pozostają wolnymi zawodnikami. Oznacza to, że są oni do wzięcia za darmo. W tym gronie znajduje się kilku naprawdę ciekawych graczy, ze znanymi nazwiskami. Mowa nawet o reprezentantach Polski.

W Polsce letnie okno transferowe potrwa jeszcze do 5 października, tak jak w wielu najważniejszych ligach Europy. Można powiedzieć, że chociaż w tym przypadku dorównujemy najlepszym. Jednak jeśli któryś z zawodników nadal do tego czasu nie znajdzie pracodawcy, to rzecz jasna będzie mógł w kolejnych miesiącach bez problemu dołączyć do nowego zespołu. W takiej sytuacji jest kilku polskich piłkarzy, bowiem na ten moment pozostają oni bez pracy. O kim mowa?

Polscy piłkarze do wzięcia za darmo

Jednym z zawodników do wzięcia za darmo jest Kamil Wojtkowski. Pomocnik od lipca 2017 roku był piłkarzem Wisły Kraków. Wcześniej 2 lata spędził w drużynach młodzieżowych RB Lipsk. Przy Reymonta spodziewano się po nim wiele, ale niestety 22-latek non stop był nękany przez kontuzje. Choć momentami pokazywał swój niemały potencjał, to jednak nigdy nie stał się członkiem pierwszego składu na dłużej. Po ostatnim sezonie zdecydował się nie przedłużać kontraktu z Białą Gwiazdą. Jego wartość wynosi 300 tysięcy euro.

Kolejnym bezrobotnym polskim piłkarzem jest Michał Chrapek. 28-letni pomocnik również bronił barw swojego klubu, czyli Śląska Wrocław od 1 lipca. Bez wątpienia był on w ostatnich 3 sezonach kluczowym ogniwem Wojskowych. W barwach wrocławskiej drużyny rozegrał 96 spotkań, w których zdobył 9 goli i 17 razy asystował przy bramkach kolegów. Jednak po minionej kampanii nie złożył podpisu na umowie przygotowanej przez klub i teraz pozostaje wolnym zawodnikiem. Można przypuszczać, że chętnych na jego usługi raczej nie zabraknie. Jego wartość szacuje się na 350 tysięcy euro.

Co ciekawe, wolnym piłkarzem jest również Marcel Zylla. Młody polski zawodnik rozpoczął swoją przygodę z Bayernem Monachium już 10 lat temu. Pomocnik przebrnął przez wszystkie szczeble drużyn juniorskich, a ostatnio występował w rezerwach. Jednak klub nie zdecydował się na pozostawienie go w swoich szeregach i teraz 20-latek może dołączyć za darmo do nowego zespołu. Warto podkreślić, że jego menedżerem jest Pini Zahavi, czyli jeden za najpopularniejszych o ile nie najpopularniejszy agent piłkarski na świecie. Zatem problemów ze znalezieniem pracy Zylla raczej mieć nie powinien. Wartość tego piłkarza wynosi 300 tysięcy euro.

Polscy piłkarze do wzięcia za darmo

Adam Dźwigała przygody w portugalskim Deprotivo Aves nie będzie mógł raczej zaliczyć do udanych. Polak w lipcu ubiegłego roku zamienił Wisłę Płock właśnie na Półwysep Iberyjski. Jego zespół zajął ostatnie miejsce w ligowej tabeli i musiał pożegnać się z portugalską ekstraklasą. Początki 24-latka wyglądały obiecująco, bowiem polski obrońca był podstawowym członkiem wyjściowego składu. Jednak nowy trener w trakcie sezonu po kilku spotkaniach odstawił go od pierwszej „11” i Dźwigała nie łapał się już nawet do kadry meczowej. Jeśli nie uda się w Portugalii, to w Polsce stoper nie powinien mieć problemów z zatrudnieniem. Jego wartość szacuje się na 400 tysięcy euro.


Kolejnym wolnym zawodnikiem jest Łukasz Broź. Doświadczony boczny obrońca zakończył swoją grę dla Śląska Wrocław po zakończonym w lipcu sezonie PKO Ekstraklasy. Początek ostatniej kampanii był bardzo dobry w jego wykonaniu, bowiem 34-latek w 15 meczach zdobył 3 gole i dorzucił do tego 1 asystę. Jednak w trakcie jednego z treningów Broź zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co zakończyło jego występy w tym roku. Piłkarz przed końcem kontraktu zdążył odbyć już kilka treningów z drużyną Śląska, ale ze względu na sprowadzenie nowego zawodnika na tę pozycję, oraz poważną kontuzję i wiek, z trzykrotnym reprezentantem Polski postanowiono się pożegnać. Teraz jest do wzięcia za darmo. Jego wartość jako piłkarza opiewa na 200 tysięcy euro.

Kontraktu z dotychczasowym klubem nie przedłużył również wieloletni kadrowicz Thiago Cionek. Przez ostatnie półtora roku był on podstawowym obrońca występującego na poziomie Seria A SPAL-u. W zakończonym sezonie ligowym jego ekipa zajęła ostatnie miejsce i w najbliższym czasie będzie musiała pogodzić się w występami w Serie B. Jednak 34-letni obrońca nie porozumiał się ze swoją drużyną w sprawie nowego kontraktu i teraz pozostaje bez pracy. Spekulacje wskazują, że Cionek może związać się z innym zespołem Serie B, a mianowicie AC Monzą. Jego wartość ocenia się 450 tysięcy euro.

*Wszystkie kwoty dotyczące wartości zawodników pochodzą z portalu transfermarkt.pl

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News