Niepokojące wiadomości tuż przed skokami w Zakopanem. Prognozy są złe, chodzi o pogodę
Autor Łukasz Kowalski - 12 Stycznia 2021
Puchar Świata w skokach narciarskich już w piątek zawita do Zakopanego. Już teraz okazuje się, że skoczkowie mogą skakać w wyjątkowo trudnych warunkach. Prognozy pogody mówią, że w trakcie weekendu temperatura w Zakopanem ma spaść nawet do -16 stopni Celsjusza. Organizatorzy apelują do kibiców o to, aby pozostali w domach.
- Puchar Świata w skokach narciarskich w najbliższy weekend zawita do Zakopanego
- Prognozy pogody na zawody nie są optymistyczne, temperatura ma wynosić nawet do -16 stopni Celsjusza
- Organizatorzy apelują do kibiców o pozostanie w domach
Puchar Świata w skokach narciarskich w najbliższy weekend będzie królował w Zakopanem. Na piątek zaplanowano treningi i kwalifikacje. W sobotę ma się odbyć konkurs drużynowy, a w niedzielę indywidualny.
Na kilka dni przed zawodami organizatorzy mają dla skoczków i kibiców złe wiadomości. Prognozy pogody przewidują, że zawody na Wielkiej Krokwi odbędą się przy bardzo złych warunkach. Ma być bardzo zimno, a do tego ma wiać bardzo mocny wiatr.
Puchar Świata w Zakopanem odbędzie się w bardzo trudnych warunkach
Najgorzej wyglądają prognozy pogody dla piątku. Serwis yr.no informuje, że w trakcie kwalifikacji ma wiać wiatr do 5 m/s, do tego temperatura ma spaść do -15 stopni Celsjusza i ma padać intensywny śnieg.
Niewiele lepiej ma być w trakcie sobotniego konkursu. Temperatura może wynosić nawet do -16 stopni Celsjusza, ale za to ma padać mniej śniegu, a wiatr ma wynosić 4 m/s. W niedzielę ma utrzymać się podobna temperatura, śniegu ma prawie nie być, a wiatr ma wynieść 3 m/s.
Z powodu pandemii koronawirusa zawody na Wielkiej Krokwi odbędą się bez udziału kibiców. Jednak mimo obostrzeń górskie miejscowości przeżywają oblężenie. Organizatorzy nie wykluczają, że pojawią się kibice, którzy będą chcieli dopingować Biało-Czerwonych z ulicy.
Takie sceny miały miejsce np. podczas konkursów inauguracyjnych Pucharu Świata w Wiśle pod koniec listopada tego roku. Wtedy grupa kibiców zebrała się niedaleko skoczni, aby wspierać polskich skoczków.
Organizatorzy apelują do kibiców o pozostanie w domach
Organizatorzy chcą uniknąć podobnych scen pod Wielką Krokwią. Apelują do kibiców, którzy mieli w planach pojawienie się pod skocznią w trakcie konkursów, aby w tych trudnych warunkach atmosferycznych wybrali transmisję telewizyjną.
- Apelujemy do osób, które chciałyby się wybrać na zbliżające się konkursy, by kibicować z ulicy, żeby jednak wybrały transmisję w telewizji. Tak będzie bezpieczniej i łatwiej - mówi w rozmowie z Onetem Wojciech Gumny, wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Reprezentacja Polski w Zakopanem wystąpi w składzie Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Klemens Murańka Jakub Wolny oraz Paweł Wąsek. Trener Michal Doleżal zdecydował, że nie wykorzysta podczas zawodów w Zakopanem tzw. grupy krajowej i pozostawi sobie taką możliwość w lutowych zawodach w Polsce.
Polacy w obecnym sezonie są w niesamowitej formie. Stoch po raz trzeci wygrał Turniej Czterech Skoczni i jest trzeci w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Tuż za nimi są Kubacki i Żyła. W poprzednim sezonie Biało-Czerwoni w Zakopanem nie załapali się na podium konkursu drużynowego, ale za to Stoch wygrał konkurs indywidualny, a Kubacki był trzeci.
Następny artykuł