
Puchar Świata. Pierwsza seria dostarczyła emocji, liczymy na więcej
Puchar Świata w tym tygodniu gościł w fińskim Kuusamo. Polacy będą bardzo dobrze wspominać weekend ze skokami na skoczni Rukatunturi. Po pierwszej serii podopieczni Michala Doleżala mogą mówić o mieszanym szczęściu. Polscy skoczkowie w loteryjnych warunkach spisali się poprawnie. Z pięciu Biało-czerwonych, do drugiej serii awansowało czterech.
Puchar Świata w Kuusamo jest już obowiązkowym punktem w kalendarzu cyklu na początku sezonu. Przed tygodniem skoczkowie rywalizowali na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Od piątku to właśnie Kuusamo było stolicą światowych skoków narciarskich.
DZISIAJ GRZEJE:
- Adam Małysz nie jest katolikiem. Na jaw wyszła cała prawda, mało kto wie o jego prawdziwej religii
- Hanna Lis przekazała druzgocącą wiadomość. Chodzi o jej córkę, współczujemy z całego serca pani Haniu
- Kamil Stoch mieszka w prawdziwym pałacu. Luksusy za miliony, pławi się w bogactwie (FOTO)
Puchar Świata w Kuusamo w loteryjnych warunkach
Do tej pory polscy skoczkowie mieli bardzo udany weekend. W piątek kwalifikacje do sobotniego konkursu wygrał Dawid Kubacki. W nim Polak stanął na najniższym stopniu podium, tuż za Piotrem Żyłą i triumfatorem Markusem Eisenbichlerem.
Niedzielę Polscy skoczkowie rozpoczęli w mieszanych nastrojach. W kwalifikacjach w czołowej 10. znaleźli się Żyła i Stoch. Dalej, bo na 17. miejscu był Andrzej Stękała, a dopiero 25. pozycję zajął Dawid Kubacki. Do konkursu awansował także Paweł Wąsek, który podczas niedzielnych kwalifikacji zajął 42. miejsce.
Całkowicie rozczarował Klemens Murańka. 26-latek w tym sezonie pokazywał się z bardzo dobrej strony. W sobotni konkursie zajął nawet 9. miejsce, dzięki czemu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmował 12. miejsce. Zakopiańczyk w niedzielnych kwalifikacjach skoczył zaledwie 88 metrów i nie awansował do konkursu.
Od rana organizatorzy obawiali się o warunki pogodowe. Z powodu silnych podmuchów wiatru nie odbyły się zawody kombinacji norweskiej, które były zaplanowane na niedzielny poranek. Na szczęście konkurs ruszył bez większych problemów.
Dobre skoki Polaków w niedzielnym konkursie
Skoczkowie rywalizację w niedzielnym konkursie rozpoczęli z 9. platformy startowej. Z powodu silniejszych podmuchów wiatrów konkurs odbywał się w loteryjnych warunkach. Zawodnicy co chwilę musieli dłużej poczekać na oddanie skoku.
Pierwszym Polakiem w niedzielnym konkursie był Paweł Wąsek. 21-latek pokazał, że jest w bardzo dobrej formie. Polak wykorzystał wiatr pod narty i skoczył aż 128 metrów. Sędziowie ze względu na sprzyjające warunki odjęli mu aż 21,5 punktu.
Na kolejnego z Biało-Czerwonych musieliśmy chwilę poczekać. Z numerem startowym skakał Kamil Stoch. Forma Polaka na Rukatunturi stale rosła. W sobotę zajął 12. miejsce, a w kwalifikacjach przed niedzielnym konkursem był 8. Stoch w pierwszej serii skoczył 130 metrów i pewnie awansował do serii finałowej.
Warunki na skoczni w Kuusamo pogorszyły się przed skokiem Stękały. 25-latek musiał dłużej poczekać na oddanie swojej próby. Polak trafił na trudniejsze warunki pogodowe i skoczył zaledwie 123 metry. Na tym zakończył się udział Stękały w niedzielnym konkursie.
Dużo lepiej niż w kwalifikacjach zaprezentował się Kubacki. Polak wykorzystał sprzyjające warunki i poleciał na 132 metr i po pierwszej serii był w czołowej 10. Ostatni z Polaków w pierwszej serii Piotr Żyła miał problemy po wyjściu z progu. Polak skoczył zaledwie 121 metrów.
Po pierwszej serii prowadzi triumfator sobotniego konkursu, Niemiec Markus Eisenbichler, który skoczył 141 metrów. Tuż za nim są Robert Johansson i Anze Lanisek.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Niesamowita oferta w Lidlu. Telewizor z 4K "za grosze"
- Pilny komunikat ZUS. Płatnicy powinni się pospieszyć. Wnioski tylko do poniedziałku
- Skandal w sprawie śmierci Diego Maradony. Pielęgniarka przyznała się do kłamstwa, miała być zmuszona
- Adam Małysz nie jest katolikiem. Na jaw wyszła cała prawda, mało kto wie o jego prawdziwej religii
- Kamil Stoch mieszka w prawdziwym pałacu. Luksusy za miliony, pławi się w bogactwie (FOTO)
- Paulini z Jasnej Góry w słusznej sprawie. "To naturalny odruch serca, dzielimy się tym czym możemy"
- Grażynka z “Rolnik szuka żony” dumnie prezentuje swe atuty na fotelu. Wymowny sygnał dla adoratorów [foto]