
Real Madryt dopiął swego. Pozbyli się wielkiego niewypału transferowego, gwiazdor zawiódł
Real Madryt w czwartek poinformował, że z klubu odchodzi Luka Jović. Królewscy zgodzili się na półroczne wypożyczenie Serba do Eintrachtu Frankfurt. Napastnik w klubie z Bundesligi będzie starał się wrócić do formy, którą prezentował jeszcze w 2019 roku. Dla 23-latka to powrót do zespołu "Orłów".
- Real Madryt na pół roku pozbył się jednego z największych niewypałów transferowych ostatnich lat
- Do Eintrachtu Frankfurt na półroczne wypożyczenie trafił Luka Jović
- Napastnik w Bundeslidze będzie chciał odbudować dawną formę, dzięki której latem 2019 roku Real zapłacił za niego ponad 60 milionów euro
Real Madryt w końcu pozbył się jednego ze swoich największych niewypałów transferowych ostatnich lat. W czwartek mistrzowie Hiszpanii poinformowali, że z klubu odszedł Luka Jović. Serb najbliższe pół roku spędzi na wypożyczeniu w Eintrachcie Frankfurt.
O takim transferze mówiło się od dłuższego czasu. Władze Królewskich chciały sprzedać Jovicia już latem, ale na taki ruch nie zgodził się trener Zinedine Zidane, który chciał dać zawodnikowi kolejne szanse na pokazanie swoich umiejętności.
Real Madryt pozbył się niewypału transferowego
Francuz po pół roku zmienił zdanie i niedawno poinformował piłkarza, że ten może szukać sobie nowego klubu. W czwartek klub na swojej stronie internetowej poinformował, że doszedł do porozumienia z Eintrachtem Frankfurt w sprawie półrocznego wypożyczenia.
To właśnie w zespole Orłów Serb pokazał, że drzemie w nim wielki potencjał. Sezon 2018/2019 zakończył z bilansem 27. trafień i 7. asyst w 48. występach. Zapracował tym na transfer do Realu Madryt za 63 miliony euro. Teraz pod wodzą Adiego Hüttera ma wrócić do swojej najlepszej formy.
- Luka nie miał ostatnio łatwego czasu w Madrycie. Ważne jest, aby wrócił na właściwe tory. Teraz jest w dobrych rękach. Bardzo chciał ponownie zagrać w Eintrachcie - powiedział dyrektor sportowy klubu Fredi Bobić.
- Luka może wykorzystać kilka następnych miesięcy, aby odzyskać dawną formę w znanym sobie środowisku. Real Madryt wie, że jest z nami w dobrych rękach i może się tutaj rozwijać. I jest dla nas jasne, że mamy kolejną doskonałą opcję w środku ataku - dodał.
Luka Jović wrócił do Eintrachtu
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że transfer nie może dojść do skutku. Wszystko przez ogromne pieniądze, jakie Jović otrzymuje w Realu. "Bild" informuje, że Królewscy wzięli na siebie 80% pensji zawodnika, czyli Eintracht przeznaczy na jego zarobki 2 miliony euro brutto.
Jović w Eintrachcie będzie miał zdecydowanie więcej szans na pokazanie swoich umiejętności. W obecnym sezonie wystąpił tylko pięć razy i nie strzelił gola ani nie zanotował asysty. Swój bilans w barwach Królewskich zamknął na 32. występach i 2. golach.
Sam zawodnik po przyjeździe do Frankfurtu nie będzie musiał przechodzić kwarantanny. Serb przeszedł zakażenie koronawirusem w październiku ubiegłego roku. Taką decyzję podjął Departament Zdrowia we Frankfurcie.
Eintracht obecnie zajmuje 9. miejsce w Bundeslidze z dorobkiem 23. punktów. Jović będzie miał okazję do ponownego debiutu w barwach Eintrachtu w niedzielę przeciwko Schalke. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że zagra dopiero w przyszłotygodniowym meczu z Freiburgiem.
Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu.pl:
- Ogromna wpadka Polsatu przed wieloma Polakami
- Granerud przerwał milczenie na temat Polaków
- Skandaliczna wypowiedź Marcina Najmana na temat Sportowca Roku