
Ogromny problem Realu Madryt. Młoda gwiazda poważnie kontuzjowana, czeka go dłuższa przerwa
Real Madryt w najbliższych tygodniach będzie miał wielki problem. Dokładne badania wykazały, że kontuzja Rodrygo, której doznał w ostatnim meczu z Granadą (2:0), jest poważniejsza, niż się pierwotnie wydawało. Młody Brazylijczyk będzie musiał pauzować przez około trzy miesiące. Na pewno gracz nie zdąży wyzdrowieć na pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów.
- Real Madryt przezwyciężył kryzys i znów liczy się w walce o mistrzostwo Hiszpanii
- Po ostatnim meczu ligowym kibice Królewskich martwili się o zdrowie Rodrygo
- Badania wykazały, że kontuzja 19-latka jest poważna i czekają go trzy miesiące przerwy
Real Madryt przez dłuższy czas będzie musiał sobie radzić bez Rodrygo. Młody Brazylijczyk nie był w stanie dokończyć pierwszej połowy ostatniego meczu z Granadą i kibice czekali na szczegółowe informacje na temat stanu zdrowia młodego gwiazdora.
19-latek wyszedł w pierwszym składzie Realu w kolejnym Królewskich z rzędu. Na kilka minut przed końcem pierwszej połowy Rodrygo starł się z Foulquierem. Młody gwiazdor Królewskich w walce o piłkę został pchnięty przez rywala i niefortunnie upadł. Brazylijczyk od razu zdał sobie sprawę, z tego, że uraz jest poważny i ze łzami w oczach został zniesiony na noszach z boiska. W jego miejsce wszedł Marco Asensio.
Real Madryt na dłużej bez Rodrygo
Kibice Los Blancos liczyli, że kontuzja okaże się niegroźna. Ich nadzieje rozwiał klub, który w niedzielę przekazał informacje na temat stanu zdrowia 19-letniego gwiazdora. Rodrygo czeka teraz dłuższy rozbrat z boiskiem.
- Po badaniach przeprowadzonych na naszym piłkarzu przez służby medyczne zdiagnozowano u niego kontuzję prawego mięśnia dwugłowego uda z naruszeniem ścięgien. Uraz znajduje się pod obserwacją - poinformował Real Madryt w komunikacie.
Hiszpańskie media informują, że Rodrygo czeka teraz dłuższa walka o powrót na boisko. 19-letni Brazylijczyk będzie musiał pauzować przez co najmniej trzy miesiące. Ominą go zatem mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Atalancie Bergamo, które są zaplanowane na luty i marzec. W przypadku awansu prawdopodobnie nie zagra także w ćwierćfinale.
Strata Rodrygo na tak długo czas może być problemem dla trenera Królewskich, Zindeine'a Zidane'a. W ostatnich tygodniach młody Brazylijczyk prezentował coraz lepszą formę i zaczynał stanowić o sile ofensywnej swojego zespołu.
Królewscy znów liczą się w walce o mistrzoswto Hiszpanii
Real Madryt przetrwał kryzys, który przeżywał na przełomie listopada i grudnia. Królewscy byli bliscy odpadnięcia z Ligi Mistrzów, a trener Zinedine Zidane pożegnania się z posadą. Od tamtej pory mistrzowie Hiszpanii wygrali wszystkie sześć spotkań i znów przekonują kibiców swoją grą.
Królewscy przystępowali od Świąt w bardzo dobrych humorach. Podopieczni trenera Zidane'a pewnie, choć nie bez problemów, wygrali to spotkanie 2:0 po bramkach Casemiro i Karima Benzemy. To piąte ligowe zwycięstwo Królewskich z rzędu.
Dzięki tej serii wygranych Królewscy zrównali się punktami z liderującym Atletico Madryt i znów liczą się w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Trzeba jednak zaznaczyć, że Los Colchoneros mają dwa spotkania rozegrane mniej.
Królewscy mieli teraz kilka dni wolnego. Swój ostatni mecz w 2020 roku zagrają w środę 30 grudnia. Na wyjeździe zagrają z 15. w tabeli Elche, które nie wygrało żadnego z ostatnich ośmiu ligowych spotkań.
Artykuły polecane przed redakcję ZeStadionu.pl:
- Lekarz polskich skoczków przerywa milczenie. Wiemy, w jakim stanie jest Klemens Murańka, pozostaje w odosobnieniu\
- Tragiczne wiadomości na koniec dnia. Nie żyje kultowy polski bramkarz, był znany tysiącom Polaków
- Właśnie wybrano najlepszego trenera dwudziestolecia. Ogromny skandal, wielu się nie zgadza