
Reprezentant Polski trafił do szpitala. Musi przejść poważny zabieg. Życzymy powrotu do zdrowia
Reprezentacja Polski będzie musiała w najbliższym czasie poradzić sobie bez jednego z kluczowych zawodników. Jeden z liderów kadry nabawił się urazu kolana podczas jednego z treningów i konieczna okazała się operacja. Jego miejsce w składzie drużyny narodowej zajmie najprawdopodobniej któryś z dwóch występujących nominalnie na tej pozycji graczy.
Reprezentacja Polski siatkarzy przebywa na zgrupowaniu w Spale. Niestety podczas ćwiczeń poważnego urazu kolana nabawił się nasz środkowy Mateusz Bieniek. Zawodnik musiał przejść operację i zabraknie go w najbliższych spotkaniach naszej kadry.
DZISIAJ GRZEJE:
- Sławomir Peszko bliski sensacyjnego transferu. Nie tak dawno grał w reprezentacji, dzisiaj chce do okręgówki
- Pilnie zamykają muzeum w Polsce. Przypadek zakażenia
Reprezentacja Polski siatkarzy przebywa na zgrupowaniu w Spale
Do soboty w Spale trwa zgrupowanie męskiej reprezentacji w siatkówce. Jest to pierwszy obóz od czasów wybuchu pandemii koronawirusa i jednocześnie wstęp do przygotowań do najważniejszej imprezy ostatnich lat, a więc igrzysk olimpijskich. Te odbędą się w przyszłym roku w Tokio. Podczas treningu pecha miał jeden z liderów naszej kadry. Środkowy Mateusz Bieniek nabawił się kontuzji kolana i w środę rano musiał poddać się operacji.
– Mateusz Bieniek przeszedł zabieg więzadła rzepki lewego stawu kolanowego. Operacja wykonana przez profesora Marcina Domżalskiego i dr. Sebastiana Żabierka przebiegła pomyślnie. Czas powrotu do pełnej dyspozycji jest uzależniony od przebiegu rehabilitacji – powiedział lekarz reprezentacji dr Jan Sokal.
Mateusz Bieniek musiał przejść operację kolana
W miejsce kontuzjowanego mistrza świata, na zgrupowaniu pojawią się dwaj zawodnicy, którzy mogą grać na pozycji środkowego. Są to Norbert Huber i Jan Nowakowski. Kolejny, drugi etap zgrupowania odbędzie się na przełomie czerwca i lipca. Zawodnicy dołączą do pozostałych siatkarzy, gdy przejdą badania na obecność koronawirusa, a ich wyniki okażą się negatywne.
– Pracujemy zgodnie z wcześniejszym planem, zwracamy uwagę na obciążenia treningowe i dobieramy je tak, żeby nie było urazów. Fizjoterapeuci pracują codziennie z drużyną. Staramy się dozować objętość treningu, ale czas spędzony w hali jest bardzo długi – powiedział asystent Vitala Heynena, Sebastian Pawlik.
Źródło: "Przegląd Sportowy"
ZOBACZ TAKŻE:
- W środę Lidl będzie rozdawał słodowy trunek za darmo. Tylko pod jednym warunkiem
- Chińczycy chwalą się, że stworzyli skuteczną szczepionkę. "Po podaniu naszej szczepionki pojawiają się przeciwciała"
- Radosław Majdan wzruszył fanów do łez. Pokazał zdjęcie Małgorzaty Rozenek ze szpitala. Ich dziecko jest przesłodkie (FOTO)
- Kibic nie mógł obejrzeć meczu, więc wynajął dźwig i stanął nad trybunami. Niesamowite sceny w Ekstraklasie
- Mario Balotelli zakończy karierę piłkarską? Znany ekspert nie ma wątpliwości. Te słowa mogą oznaczać koniec
- Wideo - Tragiczny wypadek. Kompletnie pijany kierowca z impetem wjechał w samochód z rodziną. Nastolatka walczy o życie