
Były kadrowicz zdradza, jak piło się w reprezentacji Polski. "Wszędzie wymiotowałem"
Reprezentacja Polski z wyjątkiem Euro 2016 nie miała szczęście podczas występów na wielkich turniejach w XXI wieku. Jednym z największych rozczarowań był występ Biało-Czerwonych na mistrzostwach Europy w 2012 roku, gdy Polska była współgospodarzem imprezy. Jeden z najważniejszych członków ówczesnej reprezentacji opowiedział w wywiadzie, jak potrafili się bawić wówczas piłkarze podczas zgrupowań.
Reprezentacja Polski na Euro 2012, którego byliśmy współgospodarzami, odpadała już po fazie grupowej. W drużynie panowała jednak momentami dobra atmosfera. Były kadrowicz opowiedział, jak w tamtych latach potrafili się bawić wspólnie zawodnicy przy alkoholu.
DZISIAJ GRZEJE:
- Na jaw wyszła prawda o religii Roberta Lewandowskiego. Zadziwiające, mało który młody Polak może tak o sobie powiedzieć
- W życie weszła nowa ustawa. Dotyczy wszystkich Polek i ich rodzin
- Rewelacja i wielka duma. Dawid Kubacki na podium, pękamy z dumy
Reprezentacja Polski. Były kadrowicz zdradza, jak imprezował na zgrupowaniu
Ludovic Obraniak, były reprezentant Polski w piłce nożnej był ostatnio rozmówcą portalu WP SportoweFakty. Zawodnik opowiedział o czasach, gdy występował w koszulce z orłem na piersi. Poruszył kilka niezwykle interesujących wątków.
Były zawodnik m.in. Lille i Auxerre wypowiedział się na temat m.in. Waldemara Fornalika, który prowadził Biało-Czerwonych przez ponad rok. Zdaniem Obraniaka, obecny trener Piasta Gliwice to najgorszy szkoleniowiec, z jakim miał okazję pracować.
- Nie było między nami chemii od samego początku. No, ale jak miała być, skoro już na pierwszym spotkaniu z nim usłyszałem, że uważa, iż jestem współwinny tego co się wydarzyło na EURO 2012. Fornalik to najgorszy trener jakiego spotkałem nie tylko w kadrze, ale w całej karierze - stwierdził.
34-krotny reprezentant Polski wyjawił również, że nie potrafił dogadać się z Jakubem Błaszczykowskim. Panowie za sobą nie przepadali. Obraniak uchylił rąbka tajemnicy, dlaczego tak było.
- Mamy silne charaktery, to pewnie nie pomagało, żeby się dogadać. Kiedy wiadomo było, że będę grał w polskiej kadrze, Marcin Żewłakow, z którym grałem w Metz, poprosił swojego brata, żeby się mną zaopiekował. Byłem więc blisko z Żewłakowem, Jerzym Dudkiem, Jackiem Krzynówkiem, Mariuszem Lewandowskim, Wojciechem Kowalewskim. Może to jakoś wpłynęło na relacje z Kubą? No, a po tym jak publicznie skrytykował mnie za czerwoną kartkę z Czarnogórą, to już było "pozamiatane" - zdradził dziennikarzom WP.
Ludovic Obraniak żałuje skosztowania polskiej wódki
Dla wielu kibiców najciekawszą historią, jaką opowiedział w trakcie wywiadu Ludovic Obraniak, będzie jednak ta niedotycząca gry na zielonej murawie. Polak z francuskim paszportem opowiedział o swojej przygodzie z polską… wódką. Pomocnik miał okazję napić się podczas jednego ze zgrupowań.
- To było już po wszystkim, tuż przed rozjazdem do domów. Byłem w pokoju, ale musiałem po coś zejść na dół. Mariusz mnie zobaczył i zaprosił do stolika. Bardzo sympatyczny gest. Jego tata sączył szklaneczkę i zaproponował mi to samo, mówił przy tym, że teraz jestem członkiem rodziny. Oczywiście, nie odmówiłem, ale nie jestem dobry w piciu mocnego alkoholu - relacjonował Obraniak.
- A to była dobrze przygotowana polska wódka. Na moje nieszczęście chciałem się pokazać i zaproponowałem drugą szklaneczkę. I właśnie ta druga mnie wykończyła. Wróciłem do pokoju i świat zaczął mi się przewracać do góry nogami. Nie spałem całą noc, myślałem, że żołądek mi eksploduje. Rano było jeszcze gorzej, a cała podróż do Francji była koszmarem. Wymiotowałem w toalecie każdego środka transportu, którym podróżowałem. Tak mnie załatwił polski trunek wtedy - zakończył.
Źródło: WP SportoweFakty
Zobacz także w naszych serwisach:
- Wszechświat jest jaśniejszy niż nam się wydawało. Tajemnicze światła
- W promocji Lidla wyposażysz pół domu. Niezbędne artykuły w supercenach
- Genialny Jan Bednarek. Polak strzelił Manchesterowi United, co za bramka, prawdziwy geniusz (WIDEO)
- Na jaw wyszła prawda o religii Roberta Lewandowskiego. Zadziwiające, mało który młody Polak może tak o sobie powiedzieć
- Rewelacja i wielka duma. Dawid Kubacki na podium, pękamy z dumy
- Nadchodzi koniec prawdziwej legendy - pożegnamy Volkswagena Passata
- Manowska zdjęciem wszystko potwierdziła.Fani zachwyceni