
Robert Lewandowski wyśmiany przez rywali. Dziś będzie szczególnie zmotywowany
Bayern Monachium zmierzy się dziś z Bayerem Leverkusen. Do zwycięstwa "Die Roten" ma poprowadzić Robert Lewandowski. Po niedawnych docinkach ze strony "Aptekarzy" i wobec szansy ustanowienia kolejnych rekordów, "Lewy" z pewnością da dziś z siebie wszystko.
Lewandowski wprawdzie znajduje się w wybornej formie, ale dzisiejszy mecz z Bayerem Leverkusen może wcale nie być dla niego łatwym spotkaniem. "Aptekarze" są bowiem jednym z najbardziej niewygodnych rywali dla polskiego napastnika w całej Bundeslidze - w 16 spotkaniach strzelił im zalediwe trzy gole. Ta statystyka i prowokacje ze strony Bayeru powinny wzyzwolić w Polaku sportową złość.
DZISIAJ GRZEJE:
- Justyna Żyła zdradziła największy sekret rozwodu z Piotrem. Szczęka sama opada
- Premier Morawiecki podpisał przedłużenie zakazu w Polsce. Kolejne rozczarowanie
Bayern Monachium liczy na "Lewego"
Lewandowski jest w tym sezonie zdecydowanie najlepszym strzelcem Bayernu. W 37 meczach tego sezonu zdobył oszałamiającą liczbę 43 bramek, wyrównujac swoje osiągnięcie z sezonu 2016/17. Wówczas jednak potrzebował do tego aż 47 spotkań. Polakowi brakuje również już tylko gola do wyrównania swojego najlepszego wyniku w jednej edycji Bundesligi (po 30 trafień w sezonach 2015/16 i 2016/17).
Bayern Monachium i Lewandowski mają także do wyrównania rachunki z "Aptekarzami". W rundzie jesiennej tego sezonu monachijczycy ulegli ekipie z Leverkusen 1:2 mimo ogromnej przewagi. Podczas tamtego spotkania "Die Roten" oddali aż 20 celnych strzałów na bramkę Lukasa Hradecky'ego, ale fiński golkiper bronił jak w transie.
Leverkusen dokuczyło Lewandowskiemu
Ze wspomnianym spotkaniem wiążą się zaczepki ze strony Bayeru w stronę Roberta Lewandowskiego. Po meczu, w którym "Lewy" strzelił cztery bramki napisał na Twitterze, że "jest uzależniony od strzelania bramek". "Możemy pomóc to wyleczyć" - skomentował klub, będący własnością koncernu farmaceutycznego Bayer AG.
Lewandowski oraz jego koledzy będą również musieli uważać na Leverkusen z powodu dobrej formy, w której ostatnio znaleźli się "Aptekarze". Ekipa Petera Bosza wygrała 3 z ostatnich 4 spotkań i wróciła do walki o kwalifikację do Ligi Mistrzów. Obecnie klub z Leverkusen jest piąty, jednak w przypadku zwycięstwa bądź remisu prześcigną czwartą w tabeli Borussię Moenchengladbach, która wczoraj sensacyjnie uległa Freiburgowi 0:1.
ZOBACZ TAKŻE:
- Koronawirus uderzył również w rynek drobiu. Efekt widać w szokujących cenach kurczaka
- IMGW ostrzega przed burzami. Szczególnie narażeni mieszkańcy dwóch województw
- Żona Kamila Stocha pokazała makabryczne zdjęcie. Trudno na nie patrzeć dłużej niż 25 sekund
- Piekielnie mocne słowa światowej gwiazdy o Lewandowskim. "Jak zwierzę"
- Zwykły Polak musiałby pracować tydzień na skarpetki Lewandowskiej. Wyglądają tak, że włosy stają dęba
- Wideo - Tragiczny wypadek. Kompletnie pijany kierowca z impetem wjechał w samochód z rodziną. Nastolatka walczy o życie