Na jaw wyszły zarobki Roberta Lewandowskiego. Kwota po prostu nie mieści się w głowie, kosmiczne pieniądze

Autor Piotr Bernaciak - 12 Września 2020

Robert Lewandowski bez wątpienia może być zaliczany do grona najlepszych piłkarzy świata. Nie może więc dziwić, że wraz z jego reputacją rosną również zarobki. Na jaw wyszło właśnie, ile zarabia on za wpis w mediach społecznościowych.

Robert Lewandowski jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych i szanowanych sportowców na świecie. Napastnik Bayernu Monachium i kapitan reprezentacji Polski w ostatnim sezonie potwierdził, że powinniśmy uważać go za zawodnika ze światowej czołówki poprzez zwycięstwo we wszelkich możliwych rozgrywkach. Co warto dodać, udało mu się taże sięgnąć po koronę króla strzelców wszędzie, gdzie wystąpił.

Nie może dziwić, że działalność Roberta Lewandowskiego w ostatnich miesiącach cieszy się zainteresowaniem nie tylko polskich, ale również światowych mediów. Tym razem przeprowadzono specjalną analizę tego, ile Polak otrzymuje za każdy pojedynczy wpis w mediach społecznościowych.

Robert Lewandowski zarabia prawdziwą fortunę

Robert Lewandowski zdaniem specjalistów z Golf Support za swoją działalność na TikToku otrzymuje gigantyczne pieniądze. Jak się okazuje, jest on siódmym najlepiej zarabiającym sportowcem świata, jeśli chodzi o wpisy na tej popularnej platformie z filmikami dla młodzieży. Trwają one zazwyczaj kilka lub kilkanaście sekund, ale wciąż są warte niesamowite pieniądze.

Okazuje się, że jeden wpis na TikToku pozwala Robertowi Lewandowskiemu na zarobek rzędu 83 tysięcy euro, co daje 350 tysięcy złotych za zaledwie kilkanaście sekund nagrania. Taka kwota nie mieści się w głowie wielu kibicom, którzy śledzą poczynania kapitana reprezentacji Polski w mediach społecznościowych. Nie ma wątpliwości, że chodzi o wyjątkowo duże zarobki.

Robert Lewandowski otrzymuje bardzo duże pieniądze za działania w mediach

Nie wszystkim podoba się działalność Roberta Lewandowskiego na TikToku. Niektórzy twierdzą wręcz, że tego typu filmiki są zwyczajnie głupie, a za ich pośrednictwem Polak jedynie kompromituje się publicznie. Inni doceniają jednak, że w ten sposób Lewandowski stara się nawiązać bliższy kontakt z kibicami z całego świata.

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News