
Kluby Polaków ukrywają prawdę o liczbie zakażeń COVID-19? Mocne oskarżenia
Serie A przygotowuje się do wznowienia rozgrywek po prawie trzech miesiącach przerwy. Już za kilka dni będziemy mogli obejrzeć zmagania czołowych ekip w Pucharze Włoch, a następnie walce o ligowe punkty. Tymczasem media na Półwyspie Apenińskim donoszą o przypadkach zatajania przez kluby informacji o chorych na koronawirusa piłkarzy. Oskarżenia padają w kierunku drużyn, w których grają reprezentanci Polski.
Serie A jeszcze nie zdążyła wznowić rozgrywek po wielotygodniowej przerwie, a już jest bliska wielkiego skandalu. Włoscy dziennikarze uważają, że kluby zatajają informację na temat zachorowań na koronawirusa wśród piłkarzy. Praktykę taką mają rzekomo prowadzić kluby, w których grają Polacy.
DZISIAJ GRZEJE:
- Tyson wygrał turniej walk na gołe pięści. Jego przeciwnicy padali jak muchy
- Obostrzenia dla Polaków aż do jesieni? Słowa Szumowskiego wielu się nie spodobają
Serie A przygotowuje się do wznowienia gry
Już za cztery dni kibice włoskiego futbolu będą mogli obejrzeć pierwszy od 9 marca mecz rozegrany w tym państwie. Do rywalizacji w Pucharze Włoch staną Juventus Turyn i AC Milan, a stawką będzie awans do wielkiego finału. Dzień później czeka nas kolejny szlagier. Klub Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika, czyli Napoli zmierzy się z Interem Mediolan.
Rozgrywki Serie A wrócą wkrótce po rozegraniu zaległych spotkań pucharowych. Pierwsza kolejka po restarcie sezonu zaplanowana jest na weekend 20-21 czerwca. Pojawiły się jednak niepokojące informacje dziennikarzy “Il Corriere dello Sport”, którzy twierdzą, że niektóre kluby występujące w najwyższej klasie rozgrywkowej Włoch, ukrywają przypadki zachorowań wśród piłkarzy.
Kluby mają zatajać informację o zachorowaniach wśród piłkarzy
Na liście “oskarżonych” o tego typu działanie znajdują się kluby, w których występują polscy piłkarze. Są to SPAL w którym grają Thiago Cionek, Bartosz Salamon i Arkadiusz Reca, Genoa z Filipem Jagiełło oraz Udinese Calcio Łukasza Teodorczyka. Po co te zespoły miałyby celowo zatajać informacje o zachorowaniach? Wedle dziennikarzy z uwagi na swoją sytuację w tabeli.
Wszystkie drużyny znajdują się w kiepskim położeniu i czeka je walka o utrzymanie. Mają więc zamiar po starcie ligi ogłosić, że wśród ich piłkarzy wciąż są zakażeni, by rozgrywki Serie A ponownie przerwano i ostatecznie anulowano. Tym sposobem zapewniłyby sobie utrzymanie i nikt nie spadłby poziom niżej. Musimy poczekać jeszcze kilka dni, by przekonać się, czy rewelacje włoskich dziennikarzy się potwierdzą.
. Źródło: “Il Corriere dello Sport”
ZOBACZ TAKŻE:
- Ważna zmiana w bankomatach sieci Euronet. Przy wybieraniu pieniędzy będziesz musiał się więcej natrudzić
- Emisja CO2 może zostać zredukowana aż o 68 procent. Trzeba się jednak oprzeć na nowych technologiach
- Jedna z największych gwiazd sportu kończy karierę. Tej decyzji nie spodziewał się nikt
- Znany polski piłkarz zawalczy w MMA. Na boisku demolował rywali, jak będzie w klatce?
- Niedawno wywinął się śmierci, tym razem się nie udało. Nie żyje znany w Polsce gwiazdor
- Wideo - Tragiczny wypadek. Kompletnie pijany kierowca z impetem wjechał w samochód z rodziną. Nastolatka walczy o życie