Dramatyczna sytuacja polskich skoczków. Nagle wprowadzono kwarantannę, występy zagrożone

Skoki narciarskie zawitały do Rosji. W Niżnym Tagile polscy skoczkowie powalczą o punkty Pucharu Świata. Teraz dowiedzieliśmy się, że występy naszych reprezentantów w kolejnych zawodach stanęły pod wielkim znakiem zapytania. Wszystko z powodu pandemii koronawirusa i kolejnej kwarantanny.

Puchar Świata w skokach narciarskich zawitał do Rosji
W Niżnym Tagile zabraknie Kamila Stocha, Piotra Żyły i Dawida Kubackiego
Polscy skoczkowie mogą opuścić również konkursy w Engelbergu
Szwajcarzy wprowadzają nowe przepisy na czas pandemii COVID-19

Skoki narciarskie jak wiele innych dyscyplin sportowych muszą sobie radzić z poważnymi utrudnieniami w związku z pandemią koronawirusa. Właśnie dowiedzieliśmy się, że polscy skoczkowie mogą nie wystartować w ważnych zawodach Pucharu Świata. Władze kraju, do którego niedługo mieli wylecieć nasi zawodnicy, wprowadziły nowe przepisy o kwarantannie.

Przed chwilą media podały druzgocące wiadomości. Zmarł uwielbiany mistrz olimpijski, był legendą sportuCzytaj dalej

Skoki narciarskie. Polacy nie wystartują w zawodach PŚ przez kwarantannę?

Puchar Świata w skokach narciarskich zawitał do Rosji. W Niżnym Tagile nie zobaczymy tym razem najlepszych polskich skoczków. Michal Doleżal zdecydował się wystawić rezerwową ekipę na te zawody.

Zobacz także: Nagle na święta wprowadzono kwarantannę dla Polaków

Trener reprezentacji Polski, który ostatnio zaliczył poważną wpadkę na oczach kamer, zdecydował, że do Rosji nie pojadą Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła. Trójka naszych najlepszych zawodników w tym czasie będzie przygotowywać się w Wiśle do Mistrzostw świata w lotach, które odbędą się w Planicy już za kilka dni.

Po świetnych występach wspomnianych skoczków w Kuusamo, o czym informowaliśmy na naszych stronach, szansę na pokazanie swoich umiejętności w Niżnym Tagile dostaną natomiast inni zawodnicy. W Rosji zaprezentują się Tomasz Pilch, Paweł Wąsek, Stefan Hula, Maciej Kot, Jakub Wolny i Aleksander Zniszczoł.

Zobacz także: Masz te aplikacje na telefonie? Usuń je, twoje dane są zagrożone

Po zmaganiach na mamuciej skoczni w Planicy, które odbędą się w dniach 10-13 grudnia, nasi skoczkowie wejdą w okres startów poprzedzających kolejną wielką imprezę, czyli Turniej Czterech Skoczni. W dniach 19-20 grudnia zaplanowano rywalizację na słynnej skoczni w Engelbergu. Okazuje się jednak, że Polacy mogą tam nie wystąpić.

Przed chwilą media podały druzgocące wiadomości. Zmarł uwielbiany mistrz olimpijski, był legendą sportuCzytaj dalej

Szwajcarzy wprowadzają obostrzenia przez COVID-19

Szwajcarskie władze w związku z pandemią koronawirusa zdecydowały się na wprowadzenie kolejnych obostrzeń. Dotyczą one osób przyjeżdżających z zagranicy, w tym właśnie z Polski.

Teksty wybrane dla Ciebie:

Każdy, kto wjedzie do Szwajcarii, będzie musiał poddać się 10-dniowej kwarantannie. Dotyczy to właśnie m.in. Polaków. Biorąc pod uwagę starty naszych skoczków w kolejnych zawodach, wyjazd do Szwajcarii może okazać się niemożliwy.

Przepisy będą obowiązywać już od 14 grudnia. Nasza kadra jeszcze dzień wcześniej będzie rywalizować w zawodach w Planicy. Oznacza to, że gdyby skoczkowie chcieli pojechać na zawody do Engelbergu, nie zdążyliby zakończyć wymaganej kwarantanny przed zawodami.

Co ciekawe, wprowadzenie podobnych przepisów rozważa także Austria. Przepisy o kwarantannie dla przyjezdnych miałyby wejść w życie od 19 grudnia i obowiązywać do 10 stycznia. W tym czasie mają odbyć się dwa konkursy Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku i Bischofshofen. Już wcześniej informowaliśmy, że podjęto decyzję o rozegraniu TCS bez udziału kibiców.

Źródło; sport.radiozet.pl

Zobacz także w naszych serwisach: