Kompromitacja UEFA. Żenada i skandal, życzyli wszystkiego najlepszego... zmarłemu piłkarzowi
Autor Łukasz Kowalski - 7 Stycznia 2021
UEFA w czwartkowy poranek skompromitowała się w mediach społecznościowych. Za pośrednictwem Twittera federacja złożyła życzenia urodzinowe dla Davide Astoriego. Problem w tym, że piłkarz zmarł niemal trzy lata temu. Życzenia szybko zniknęły z profilu europejskiej centrali piłkarskiej, ale w internecie nic nie ginie.
- UEFA zaliczyła poważną wpadkę w mediach społecznościowych
- Europejska Unia Piłkarska na swoim Twitterze złożyła życzenia urodzinowe dla Davide Astoriego
- Kapitan Fiorentiny zmarł w marcu 2018 roku
UEFA zaliczyła bardzo poważną wpadkę wizerunkową. Europejska centrala piłkarska w swoich mediach społecznościowych złożyła życzenia urodzinowe dla byłego gracza reprezentacji Włoch i Fiorentiny Davide Astoriego. Piłkarz zmarł w marcu 2018 roku.
Wpadkę Europejskiej Unii Piłkarskiej szybko wychwycili internauci. Po chwili zarządzający profilami mediów społecznościowych UEFA usunęli wszystkie wpisy związane z urodzinami Astoriego. Internauci zrobili jednak zrzuty ekranów i udostępniają zdjęcie z wpadką europejskiej centrali piłkarskiej.
UEFA zaliczyła wielką kompromitację w mediach społecznościowych
Zupełnie inaczej w dniu urodzin zmarłego piłkarza zachowały się jego byłe kluby. W mediach społecznościowych zarówno Fiorentina, jak i Cagliari wspominały zmarłego Astoriego. - Zawsze i na zawsze z nami - napisało Cagliari. - 7 stycznia, 34 lata temu urodził się Davide Astori. DA13, na zawsze z nami - dodała z kolei Viola.
Śmierć Astoriego mocno wstrząsnęła włoskim futbolem. 31-letni zawodnik przygotowywał się do wyjazdowego meczu Serie A przeciwko Udinese. Dzień przed śmiercią nie dawał żadnych oznak chorób. Po treningach i zajęciach z drużyną poszedł do własnego pokoju w hotelu.
Sztab trenerski zaalarmował fakt, że kapitan Violi nie zszedł na śniadanie, a zazwyczaj był jednym z pierwszych piłkarzy na wspólnym posiłku. Jego ciało hotelowym pokoju znaleźli masażyści. Piłkarz zmarł we śnie w swoim łóżku.
Astori był niezwykle cenionym włoskim obrońcą. Przez lata swojej kariery występował w AC Milanie, Cagliari i AS Romie. Do Fiorentiny dołączył w 2015 roku. Kapitanem zespołu został przed sezonem 2017/2018, którego końca niestety nie dożył.
UEFA złożyła życzenia urodzinowe zmarłemu piłkarzowi
W sprawie śmierci piłkarza prokuratura prowadziła śledztwo. Ustalono, że zawodnik zmarł z powodu niewykrytych problemów kardiologicznych. Półtora roku po śmierci Astoriego na jaw wyszło, że wyniki badan zawodnika mogły być sfałszowane.
W lipcu 2019 roku pojawiło się podejrzenie, że piłkarz przed sezonem nie przeszedł dokładnych badań kardiologicznych. Do tego ktoś miał fałszować dokumentację medyczną tak, aby to uchybienie nie zostało wykryte.
Śledztwo przeprowadzone przez włoską prokuraturę wykazało, że badania Astoriego zostały "podbite" dopiero w kwietniu 2019 roku, czyli kilkanaście miesięcy po śmierci piłkarza. Jednym z podejrzanych w sprawie był dyrektor kliniki we Florencji.
Astori na swoim koncie miał także występy w reprezentacji Włoch. W barwach narodowych wystąpił 14 razy i strzelił jednego gola. W kadrze grał głównie w meczach towarzyskich, jedyny turniej, na jaki pojechał to Puchar Konfederacji w 2013 roku.