
Uwielbiany przez kibiców mistrz walczy o życie. Straszna choroba przykuła go do łóżka
Wiadomości o chorobie słynnego sportowca obiegły media przed kilkoma dniami. Teraz okazało się, że stan byłej gwiazdy uległ znacznemu pogorszeniu. Mężczyzna nie jest w stanie sam chodzić, a nawet jeść czy rozmawiać przez telefon. Na ratunek uwielbianemu sportowcowi ruszyli celebryci i koledzy po fachu.
Willie Thorne to legenda snookera. Brytyjski zawodnik startował w latach 1975−2002. Najwyższą lokatę w światowym rankingu osiągnął w sezonie 1986/1987. Wówczas został sklasyfikowany na 7 miejscu. W karierze wygrał jeden turniej rankingowy i raz udało mu się wbić brejk maksymalny. Z powodu charakterystycznego wąsa i efektownego stylu gry był ulubieńcem kibiców. Niestety, ostatnie tygodnie do dla niego istne piekło.
DZISIAJ GRZEJE:
- Piotr Żyła podjął decyzję w sprawie końca kariery. Padły słowa, na które czekali wszyscy Polacy, podał datę
- Ukradziono auto pilota Lotniczego Pogotowia. W środku licencja i sprzęt, bez którego nie może latać
Wiadomości o chorobie Thorne'a przygnębiły kibiców
Jak donosi "Daily Star", Thorne cierpi na białaczkę. Chorobę zdiagnozowano u niego w marcu. Od tamtej pory przeszedł trzy transfuzje krwi. Po serii chemioterapii były snookerzysta został wypuszczony do swojego domu w Alicante. Thorne został wypisany ze szpitala, mimo że walczy z sepsą, która zagraża jego życiu.
Zawodnik jest w fatalnym stanie. - Willie ma odleżyny, nie jest w stanie ruszać kończynami, nie może samodzielnie jeść ani pić. Wrócił ze szpitala 15 maja, nie rozumiem dlaczego. Potrzebne są dalsze badania - mówi gazecie jego przyjaciółka Julie O'Neill, która opiekuje się Thornem.
Choroba i bankructwo
Sytuacja byłej gwiazdy jest opłakana również z powodu problemów finansowych. W 2015 roku Thorne ogłosił bankructwo. Z powodu złego stanu zdrowia i pandemii koronawirusa nie był w stanie ostatnio zarabiać, wcześniej pracował jako komentator i ekspert telewizyjny.
W internecie ruszyła zbiórka na leczenie i utrzymanie chorego gwiazdora. Pieniądze na zbiórkę wpłacił m.in. Gary Lineker, a także Miguel Angel Jiminez i Danny Willett. Thorne'a wspierają także anonimowi darczyńcy. Były snookerzysta cieszy się w Wielkiej Brytanii dużą popularnością m.in. dzięki udziałowi w jednej edycji "Tańca z Gwiazdami".
Good news for Mr Maximum Willie Thorne
— Phil Mudd (@MuddPhil) May 14, 2020
After a 2 week battle in a Spanish hospital and undergoing 3 blood transfusions and a multitude of tests and intravenous antibiotics the Spanish based player can now return home
All the best WT ????https://t.co/R6Ilrz5jhM#Snookerpic.twitter.com/O89zNF4HcP
ZOBACZ TAKŻE:
- Genialna zmiana w przemieszczaniu po Polsce i nie tylko już za 3 dni. Pasażerowie czekali od dawna
- W poniedziałek uczniowie wracają do szkół. "Rodzice poślą tylko 11 procent dzieci"
- Z ostatniej chwili. Legendarny gracz zakażony koronawirusem. Przebywa w szpitalu
- Erling Haaland już niebawem opuści Bundesligę? Real Madryt coraz odważniej pyta o norweskiego gwiazdora
- Prezes Legii potwierdza. Michał Karbownik odejdzie. Będzie nowym rekordzistą Ekstraklasy
- Szumowski o opcji ponownego zamknięcia gospodarki. Zaskakujące stanowisko ministra