
Nie żyje uwielbiany polski piłkarz. Był znany tysiącom Polaków, zapisał się w historii krajowego sportu
Zmarł Franciszek Bochentyn, piłkarz zasłużony w historii polskiej najwyższej klasy rozgrywkowej. Rozegrał w niej ponad 150 meczów, a dla tysięcy kibiców był legendą. Niestety, dotarły do nas tragiczne informacje o odejściu znanej postaci polskiego futbolu.
Nie żyje Franciszek Bochentyn. Wśród kibiców z Trójmiasta uważany był on za kultową postać lokalnego sportu, bowiem przez wiele lat decydował się on na reprezentowanie swojego ukochanego klubu. W barwach Arki Gdynia osiągał spore sukcesy.
Jako zawodnik piłkarski cieszył się świetną renomą. Przez wiele lat utrzymywał miejsce w składzie Arki Gdynia i był prawdziwą opoką zespołu. Kibice kojarzyli go z pierwszym wielkim sukcesem zespołu, którego częścią był Bochentyn.
27-letni wówczas piłkarz sięgnął z Arką po Puchar Polski w 1979 roku. O skali tego sukcesu mówi fakt, że został on powtórzony dopiero niedawno, w 2017 roku. Z racji zdobycia krajowego trofeum Franciszek Bochentyn zapisał się w historii klubu.
Zmarł Franciszek Bochentyn
Informacje o śmierci Franciszka Bochentyna pojawiły się w polskich mediach wczoraj. Kibice momentalnie zaczęli wyrażać wielki żal po odejściu idola, którego grę pamiętać mogli najstarsi z nich. W czasach gry w I lidze piłkarz cieszył się wielkim szacunkiem za swoją grę.
Franciszek Bochentyn urodził się 20 października 1952 roku i niemalże od początku swojej kariery związany był z Arką Gdynia. Po krótkiej przerwie na grę w miejscowej Flocie przebojem wdarł się do składu Arkowców i miejsca nie oddał przez lata.
Swoje pierwsze mecze w Arce Bochentyn rozegrał w sezonie 1973/1974, a ostatnie spotkania zaliczył w sezonie 1981/1982. W czasie gry w swoim ukochanym klubie zdołał rozegrać aż 197 spotkań, w tym aż 156 w cieszącej sie znacznie wyższą wówczas renomą Ekstraklasie.
Uczestniczył we wspomnianym zwycięstwie w Pucharze Polski, ale i w pamiętnym dwumeczu z bułgarskim Beroe Stara Zagora w Pucharze Zdobywców Pucharów. Wybrano go nawet do najlepszej jedenastki 80-lecia klubu przez kibiców.
Nie żyje legenda Arki Gdynia
Franciszek Bochentyn po zakończeniu kariery piłkarskiej wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Mimo jego długiej nieobecności kibice doskonale wspominali czasy jego gry w Arce. Na zawsze zapisał się on w historii klubu.
Franciszek Bochentyn miał 68 lat.
Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu.pl:
- Andrzej Stękała zaczął przepraszać przed kamerami TVP. Wtedy stało się coś niezwykłego (WIDEO)
- Ogromna wpadka Polsatu przed wieloma Polakami
- Granerud przerwał milczenie na temat Polaków