
Właśnie dotarła do nas tragiczna wiadomość. Nie żyje kultowy polski sędzia, znały go tysiące Polaków
Zmarł doświadczony polski trener żużlowy. Media w Polsce obiegła informacja, że nie żyje Wojciech Grodzki. Przez niemal ćwierć wieku był wyróżniającym się polskim arbitrem. Od lat zmagał się z przewlekłą chorobą. O jego śmierci poinformowała Superliga żużlowa. Miał 54 lata.
- Zmarł jeden z najbardziej doświadczonych polskich sędziów żużlowych
- Media obiegła informacja o śmierci Wojciecha Grodzkiego
- Przez lata zmagał się z przewlekłą chorobą. Miał 54 lata
Zmarł jeden z najbardziej doświadczonych polskich sędziów żużlowych. W środę do kibiców dotarły dramatyczne informacje z Opola. Nie żyje Wojciech Grodzki, jeden z najlepszych sędziów żużla w Polsce. Miał 54 lata.
- Dotarła do nas smutna informacja. Po ciężkiej chorobie w wieku 54 lat zmarł były międzynarodowy sędzia żużlowy z Opola - Wojciech Grodzki - napisał klub Kolejarz Opole w swoich mediach społecznościowych.
Zmarł jeden z najlepszych polskich sędziów żużlowych
Dramatyczne informacje potwierdziła polska Superliga żużlowa. - Zmarł Wojciech Grodzki, wieloletni sędzia żużlowy. Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze kondolencje - napisano w krótkim oświadczeniu.
Grodzki na stanowisku sędziego najważniejszych imprez żużlowych zasiadał od 1996 roku. Był jednym z pierwszych arbitrów, którzy sędziowali zawody Grand Prix. Do tego regularnie rozstrzygał zawody polskiej Superligi.
Przerwę w pracy zrobił sobie w 2018 roku. Chciał się wtedy poświęcić się powrotowi do zdrowia. Od lat zmagał się z przewlekłą chorobą. Ostatecznie w środę wieczorem przegrał walkę o powrót do zdrowia.
Jeszcze w tym roku na chwilę wrócił do sędziowania. W 2020 roku prowadził turniej Pucharu Europy do lat 19 w słowackiej Żarnovicy. Zawody przeprowadził bardzo sprawnie, bez ani jednego równania toru.
Tragiczny koniec roku dla Polskiego żużla
Do ostatnich dni pozostawał bardzo blisko związany z żużlem. Planował wrócić do sędziowania spotkań polskiej Superligi najszybciej jak to tylko możliwe. Jego ojcem jest znany działacz żużlowy Andrzej Grodzki.
Dla świata polskiego sportu to kolejna wielka strata w tym roku. We wrześniu zmarł pierwszy polski mistrz świata Jerzy Szczakiel. Swój tytuł zdobył w 1973 roku. Przez prawie 40 lat czekał na swojego polskiego następcę.
Pod koniec listopada zmarł inny z wielkich polskich żużlowców Zenon Plech. Wychowanek gorzowskiej Stali zdobył aż 11 medali mistrzostw świata. Do tego miał na koncie 5 tytułów drużynowego mistrza Polski i 2 wicemistrzostwa.
Całe środowisko żużla pogrążyło się w żałobie. Kibice podkreślają, że odszedł jeden z bardziej doświadczonych i rozpoznawalnych sędziów polskiego speedway'a.
Artykuły polecane przed redakcję ZeStadionu.pl:
- Polak pobił rekord skoczni w Ga-Pa. Niesamowity skok, piękny prezent noworoczny, dwóch naszych na podium
- W trakcie konkursu skoków TVP przekazało ważne informacje. Chodzi o Dawida Kubackiego, Polak o niczym nie wiedział
- Pilny komunikat Adama Małysza po decyzji. Zdradził, jak czują się polscy skoczkowie, reakcja jest wymowna