Adam Małysz wściekły po kwalifikacjach w Turnieju Czterech Skoczni. "Skrzywdzili Polaka"

Autor - 3 Stycznia 2021

Adam Małysz skomentował sobotnie kwalifikacje do konkursu w Innsbrucku. Legenda polskich skoków jest rozczarowana decyzją jednego z sędziów. W swoim wpisie na Facebooku ma nadzieję, że podczas niedzielnych zawodów arbitrzy nie będą krzywdzić zawodników, tak jak czeski sędzia zrobił to Andrzejowi Stękale.

Adam Małysz w mieszanych nastrojach podsumował kwalifikacje do niedzielnego konkursu w Innsbrucku. Były skoczek, a obecnie dyrektor w PZN był zadowolony z awansu wszystkich naszych zawodników. Małysza rozczarowała jednak decyzja jednego z sędziów przy ocenie skoku jednego z biało-czerwonych.

Adam Małysz krytykuje sędziego

W sobotę odbyły się kwalifikacje do niedzielnego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Zawody odbyły się w nowej formule sanitarnej. Organizatorzy zdecydowali, że zmienione zostaną zasady i harmonogramy testów na koronawirusa. Teraz będzie się je przeprowadzać między kwalifikacjami a konkursem. Ta decyzja wzbudziła wiele kontrowersji.

Wyniki testów zostaną ogłoszone przed konkursem. My już za to wiemy, kto w nim wystąpi. Biało-czerwoni kontynuują świetne skakanie podczas Turnieju Czterech Skoczni. Kwalifikacje pomyślnie przeszli wszyscy nasi skoczkowie, którzy w komplecie zameldują się na skoczni w niedzielę. Bez żadnego zaskoczenia wygrał Norweg Halvor Egner Granerud. Za nim uplasował się Austriak Daniel Huber.

Najlepiej z Polaków zaprezentował się Dawid Kubacki. Zwycięzca z Garmisch-Partenkirchen zajął trzecie miejsce. Z Huberem przegrał o zaledwie 0,2 punktu. Kamil Stoch ukończył rywalizację na piątej pozycji. W czołowej dziesiątce znalazło się także miejsce dla Piotra Żyły, który był ósmy. Wysoko był także Andrzej Stękała, który zajął trzynaste miejsce. Dziesięć pozycji dalej był Aleksander Zniszczoł. Stawkę wypełnili Klemens Murańka - 40. miejsce oraz Maciej Kot - 47. miejsce.

Nasi skoczkowie o kolejne punkty powalczą w niedzielne popołudnie. W klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni mamy aż czterech Polaków. Są to Kamil Stoch (3. miejsce), Dawid Kubacki (4.), Andrzej Stękała (7.) oraz Piotr Żyła (10.). Znacznie dalej są Klemens Murańka (23.), Maciej Kot (39.) oraz Aleksander Zniszczoł (40.). Tak przedstawiają się pary rundy KO. Z kim zmierzą się biało-czerwoni?

Dawid Kubacki – Timon-Pascal Kahofer
Kamil Stoch – Constantin Schmid
Piotr Żyła – Junshiro Kobayashi
Andrzej Stękała – Jewgienij Klimow
Aleksander Zniszczoł – Ziga Jelar
Klemens Murańka – Keiichi Sato
Maciej Kot – Markus Eisenbichler

Adam Małysz niezadowolony z decyzji sędziego

Sobotnie kwalifikacje przebiegły po myśli reprezentacji Polski. Adam Małysz jest zadowolony ze skoków naszych zawodników. Zmagania podsumował wpisem na Facebooku, w którym dzieli się z kibicami swoimi spostrzeżeniami. Choć do konkursu awansował komplet biało-czerwonych, to nie jest on jednak do końca szczęśliwy. 

- Kwalifikacje po raz kolejny zgodnie z planem – wszystkich siedmiu naszych zawodników zobaczymy jutro w konkursie. Znów ciekawie ułożyły się pary z udziałem Polaków. Większość tych pojedynków wydaje się do wygrania. Oby tylko sędziowie nie wtrącali się do walki, bo np. czeski sędzia skrzywdził dzisiaj Andrzeja zbyt niską notą. Ale ogólnie dzień udany i kwalifikacje na plus - oznajmił Adam Małysz.

Dyrektor ds. skoków narciarskich w PZN był niezadowolony z oceny jaką dostał za swój skok Andrzej Stękała. Zdaniem Adama Małysza czeski arbiter skrzywdził 25-latka swoją decyzją. Polak wylądował na 124 metrze. Trzech sędziów z Polski, Niemiec i Słowacji wystawiło mu notę 18,5. Pół punktu mniej otrzymał od sędziego z Austrii. Wspomniany Czech dał Stękale jedynie 17,5 punktu.

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News