Arkadiusz Milik odejdzie z Marsylii już latem? Zainteresowanie AS Romy
Autor Łukasz Kowalski - 11 Lutego 2021
Arkadiusz Milik dopiero co dołączył do Olympique'u Marsylia, a już media spekulują o jego odejściu. Zdaniem włoskiego "Il Romanista" z pozyskania napastnika reprezentacji Polski nie zrezygnowała AS Roma. Giallorossi mieliby w lipcu aktywować klauzulę zawartą w kontrakcie Milika z francuskim klubem. Polak w Romie miałby zastąpić Edina Dżeko, który najprawdopodobniej latem odejdzie z klubu.
- Arkadiusz Milik po zaledwie kilku miesiącach spędzonych w Marsylii może ponownie zmienić barwy klubowe
- Włoski portal "Il Romanista" informuje, że Polak jest na szczycie listy życzeń władz AS Romy
- Giallorossi latem mają aktywować klauzulę wykupu polskiego napastnika i sprowadzić go do Rzymu
- Polski napastnik miałby zostać w Romie następcą Edina Dżeko, który najprawdopodobniej latem odejdzie z zespołu
Arkadiusz Milik pod koniec stycznia został nowym zawodnikiem Olympique'u Marsylia. Polski napastnik po miesiącach przeciągającej się sagi opuścił Napoli. Do francuskiego zespołu dołączył na zasadzie wypożyczenia z obowiązkiem wykupu. Formalnie pełnoprawnym piłkarzem Marsylii Milik zostanie pierwszego lipca 2021 roku.
Francuski klub zapłacił za Polaka 8 milionów euro plus dodatkowe 4 w ewentualnych bonusach. Może się okazać, że Marsylia bardzo szybko odzyska pieniądze zainwestowane w Polaka. Włoski portal "Il Romanista" informuje, że polski napastnik wciąż znajduje się na szczycie listy życzeń AS Romy.
Arkadiusz Milik latem odjedzie z Marsylii?
Zdaniem włoskiego portalu Milik ma zawartą w kontrakcie klauzulę odstępnego w wysokości 12. milionów euro i Giallorossi zamierzają ją aktywować. Polak miałby być najważniejszym punktem ofensywy włoskiego zespołu od nowego sezonu.
Wszystko przez to, że blisko opuszczenia klubu jest Edin Dżeko. Bośniak jest skonfliktowany z trenerem Romy Paulo Fonseką i choć władzom klubu udało się załagodzić konflikt, to zdaniem portalu 34-latek po sezonie pożegna się zespołem.
Informacje włoskiego portalu to kolejny rozdział romansu między Milikiem i Romą. Giallorossi chcieli sprowadzić Polaka przed startem sezonu, co więcej piłkarz przeszedł już testy medyczne przed podpisaniem kontraktu, ale wszystko się wysypało na ostatniej prostej.
Jednym z warunków przejścia Milika do Romy, było przejście Dżeko do Juventusu Turyn, do którego ostatecznie nie doszło. Do tego po badaniach Polaka, władze Giallorossich miały zażądać od Napoli obniżenia ceny za piłkarza.
Włoskie media: AS Roma chce Milika
Nawet po zamknięciu letniego okna transferowego włoskie media regularnie informowały, że Roma będzie się starała zimą sprowadzić Polaka na Stadio Olimpico. Nic z tego nie wyszło, a Milik ostatecznie trafił do Marsylii.
Na tym nie koniec rewelacji podanych przez portal. Zdaniem dziennikarzy "Il Romanista" ponownie o Polaka pytał Juventus Turyn. W razie kolejnego niepowodzenia w sprawie sprowadzenia Milika, władze Romy mają sprobować pozyskać Dusana Vlahovicia z Fiorentiny. 21-letni napastnik jest wyceniany na ok. 30 milionów euro, a w tym sezonie Serie A strzelił 7 goli w 20. meczach.
Sam transfer do Marsylii polski napastnik może uznać za udany. Po miesiącach spędzonych na trybunach Napoli znów zaczął pojawiać się na boisku. W swoim drugim meczu w barwach OM przeciwko Lens (2:2) strzelił premierową bramkę.
Obecnie polski napastnik pauzuje z powodu kontuzji. Zabrakło go w hitowym starciu z PSG (0:2) i na razie jeszcze klub nie podał, jak poważny jest uraz polskiego napastnika. Media podają, że z powodu kontuzji uda czekają go ok. cztery tygodnie przerwy.
Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu:
- Gigantyczne pieniądze dla Kamila Stocha za ten sezon, znamy kwotę
- PZPN złoży wniosek o otwarcie stadionów
- IFFHS wybrała piłkarza dekady. Robert Lewandowski w czołówce