Brat Anny Lewandowskiej wygadał się. Złamali jej nos, biła się z mężczyznami, wszystko wyszło na jaw

Autor Piotr Bernaciak - 5 Maja 2020

Brat Anny Lewandowskiej postanowił opowiedzieć o historii, która miała miejsce w przeszłości jego siostry. Nie wszyscy wiedzą o jej nietypowej kontuzji na skutek bójki, która miała miejsce lata temu.

Brat Anny Lewandowskiej nie udziela się w mediach zbyt często. Niektórzy dziennikarze starają się jednak dotrzeć do niego, by poznać szczegóły z najmłodszych lat życia Anny Lewandowskiej i fakty dotyczące jej obecnego życia prywatnego. Podczas jednej z rozmów mężczyzna postanowił opowiedzieć o sytuacji, ktora miała miejsce wiele lat temu, jednak miała spory wpływ na życie gwiazdy.

Wielu kibiców nie mogło uwierzyć w sensacyjne doniesienia dotyczące bójek Anny Lewandowskiej z mężczyznami. Teraz oczywiście nic takiego się nie zdarza, jednak okazuje się, że w przeszłości gwiazda polskiego fitnessu rzeczywiście miała okazję pojedynkować się z rywalami o znacznie lepszych warunkach fizycznych od niej samej. Nie robiła tego jednak wbrew własnej woli.

Brat Anny Lewandowskiej zdradził całą prawdę

Nie jest żadną tajemnicą, że Anna Lewandowska od dzieciństwa związana była ze światem karate. Młoda Ania rozpoczęła treningi wiele lat temu i stosunkowo szybko pięła się po szczeblach zawodowego karate, dzięki czemu po latach wywalczyła nawet czarny pas. Jak po czasie przyznaje jej brat, w celu poprawienia swojej dyspozycji młoda Ania Lewandowska decydowała się nawet na walki z mężczyznami.

W rozmowie z "Dobrym tygodniem" wypowiedział się także wujek Anny Lewandowskiej, Piotr Krzywański, który ujawnił całą prawdę na temat nieoficjalnych pojedynków obecnej żony kapitana reprezentacji Polski z mężczyznami.

- Była zadziorna. Walczyła z chłopakami. Dwa razy złamali jej nos - stwierdził mężczyzna.

Brat Anny Lewandowskiej ujawnił prawdę wraz z wujkiem

Dziś Anna Lewandowska w świecie karate nie pojawia się już tak często, zazwyczaj skupiając się na sprawach rodzinnych i tych związanych z fitnessem, jednak mimo wszystko kobieta osiągnęła gigantyczny sukces sportowy jeszcze przed zaangażowaniem się w działalność w mediach społecznościowych. Za to należy jej się ogromny szacunek, bowiem nie każdy potrafi wykorzystać w taki sposób swój potencjał.

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News