Dawid Kubacki wygrał prolog w Zakopanem
Autor Mateusz Dziubiński - 14 Lutego 2021
Skoki narciarskie w niedzielę ponownie królują w Zakopanem. Przed startem konkursu organizatorzy zdecydowali się rozegrać prolog, który zastąpił tradycyjne kwalifikacje. Z uwagi na niewielką liczbę skoczków, nie było sensu przeprowadzać eliminacji. Zawodnicy zmierzyli się natomiast w walce o nagrodę w wysokości 12 tysięcy złotych. Najlepszy okazał się Dawid Kubacki, który oddał niesamowicie długi skok na odległość 140 metrów.
Skoki narciarskie w ten weekend zagościły do Zakopanego. W niedzielę rywalizacja na Wielkiej Krokwi zaczęła się od prologu, w którym nagroda wynosiła aż 12 tysięcy złotych. Zgarnął ją Dawid Kubacki, który najlepiej poradził sobie ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi.
Skoki narciarskie. Niedzielna rywalizacja w Zakopanem zaczęła się od prologu
W niedzielny poranek informowaliśmy, że organizatorzy konkursów Pucharu Świata w Zakopanem zdecydowali się nie rozgrywać kwalifikacji przed niedzielnym konkursem. Wszystko z uwagi na niewielką liczbę skoczków, którzy zgłosili się do udziału w rywalizacji. Łącznie tylko 50 zawodników zadeklarowało chęć skakania.
W gronie tym znalazło się sześciu Polaków. Na skoczni zobaczymy podczas konkursu oczywiście Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego, Andrzeja Stękałę, a także Klemesa Murańkę i Jakuba Wolnego.
O godzinie 14:45 rozpoczął się prolog przed niedzielnym konkursem. Skoczkowie mieli, o co rywalizować. Dla zwycięzcy tej serii przewidziano atrakcyjną nagrodę finansową w wysokości 12 tysięcy złotych.
Jako pierwszy z naszych reprezentantów na belce startowej pojawił się Klemens Murańka. 26-latek oddał świetny skok i wylądował na 130 metrze. Polak pewnie objął prowadzenie w prologu.
Po upływie kilku minut na rozbiegu pojawił się Jakub Wolny. 25-latek skoczył krócej od swojego kolegi z kadry. 127,5 m to jednak przyzwoity skok, który dał mu miejsce w czołówce.
Dawid Kubacki zwycięzcą prologu przed niedzielnym konkursem w Zakopanem
Następnym z Polaków, który oddał swój skok, był Andrzej Stękała. 25-latek potwierdził, że znajduje się w wyśmienitej formie i oddał bardzo dobry skok. W trudnych warunkach skoczył 126,5 m, a rekompensata punktowa pozwoliła mu objąć prowadzenie.
Kilka minut później świetny skok oddał Dawid Kubacki. Ulubieniec kibiców skoczył aż 140 metrów i objął prowadzenie w prologu. Polak pokazał, że będzie liczył się w walce o zwycięstwo w niedzielnych zawodach.
Po chwili na belce startowej zasiadł Piotr Żyła. Wiecznie uśmiechnięty skoczek z Wisły przy wietrze z tyłu skoczył tylko 119,5 m i uplasował się na odległej pozycji w trzeciej dziesiątce zawodów. Skoki Polaków zakończył Kamil Stoch.
Stoch uzyskał odległość jeszcze krótszą od Piotra Żyły. Tylko 118 metrów i mimo sporej rekompensaty za wiatr w plecy, również tylko miejsce w trzeciej dziesiątce. Na szczęście dla Polaków, nikt nie przeskoczył już Dawida Kubackiego, który osiągnął najlepszą odległość prologu. 30-latek wygrał i zgarnął wysoką nagrodę. Pokazał też, że zechce powalczyć o zwycięstwo w konkursie głównym.
Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu:
- FIS odwołuje turniej Raw Air. Fatalne wiadomości dla polskich skoczków
- Jasurbek Yaxshiboyev zostanie piłkarzem Legii Warszawa?
- Arkadiusz Milik odejdzie z Marsylii już latem?