Łukasz Piszczek w Realu Madryt? Polski obrońca zabrał głos
Autor Łukasz Kowalski - 15 Czerwca 2020
Łukasz Piszczek od lat jest podporą defensywy Borussii Dortmund. Polak wyrósł w drużynie z Niemiec na jednego z czołowych prawych obrońców na świecie. Piszczek w niedawnym wywiadzie dla "Kickera" odniósł się do plotek transferowych, które krążyły na jego temat. Były reprezentant Polski postawił sprawę jasno.
Łukasz Piszczek trafił do Borussii Dortmund w 2010 roku z Herthy Berlin. Polak do Niemiec wyjechał w 2007 roku, jako obiecujący napastnik, a do BVB trafił jako jeden z najlepszych prawych obrońców Bundesligi. Pod skrzydłami ówczesnego szkoleniowca Borussii, Jurgena Kloppa Piszczek został jednym z najlepszych obrońców na świecie.
Łukasz Piszczek szczerze o przenosinach do Realu Madryt
Polak był ważną częścią zespołu, który w 2011 i 2012 roku zdobywał Mistrzostwo Niemiec. Piszczek, jako jedyny Polski obrońca wystąpił też w finale Ligi Mistrzów. W 2013 roku jego Borussia przegrała 1:2 z Bayernem w decydującym spotkaniu rozgrywanym na londyńskim Wembley.
W tamtym okresie polski obrońca wyrósł na jednego z najlepszych specjalistów na swojej pozycji na świecie. Polak często był łączony z najlepszymi klubami Europy i świata, ale mimo to pozostał w Borussii i już od 10 lat reprezentuje jej barwy.
Największym entuzjasta talentu Piszczka był Jose Mourinho, z czasów, kiedy ten trenował Real Madryt. Portugalski szkoleniowiec podobno próbował ściągnąć do "Królewskich" Piszczka, który miałby zastąpić na prawej obronie Alvaro Arbeloę. Ostatecznie nic z tych pogłosek nie wyszło i Polak do tej pory gra w Borussii.
W niedawnym wywiadzie dla "Kickera" dziennikarze wrócili do tamtych lat i zapytali o zainteresowanie ze strony "Królewskich". - To zawsze były plotki. Nigdy nie było żadnych bezpośrednich kontaktów. Być może zablokowała to Borussia, by uniemożliwić mi odejście - powiedział 35-latek.
Łukasz Piszczek za rok pożegna się z Borussią Dortmund
Piszczek niedawno przedłużył kontrakt z BVB na kolejny sezon. Umowa, według życzenia zawodnika będzie obowiązywać do końca czerwca przyszłego roku. W niedawnej rozmowie ze sport.pl Piszczek wyjawił swoje plany na przyszłość. - Zakładam, że w czerwcu 2021 będę się pakował na powrót do Polski. Mam tu swoje sprawy i plany związane z moją akademią piłkarską w Goczałkowicach, z LKS Goczałkowice, w którym chciałbym trochę pograć. -wyznał.
W rozmowie z "Kickerem" dziennikarze zapytali go jego koniec kariery w Borussii. Klub już planuje dla Polaka zorganizowanie meczu pożegnalnego. - Takie mecze są fajne, ale po prostu nie lubię być w centrum uwagi. Moje odejście z kadry narodowej było bardzo emocjonalne, ale to wystarczy. Niekoniecznie muszę to robić drugi raz - powiedział.
W sobotę Piszczek rozegrał swój 250. mecz w Bundeslidze w barwach Borussii Dortmund. W lidze dla tego klubu zdobył 16 goli i zaliczył 44 asysty. We wszystkich rozgrywkach, przez 10 lat grania Piszczek uzbierał 360 spotkań dla drużyny z Dortmundu.
Piszczek w polskiej kadrze grał w latach 2007 - 2019. Z reprezentacją był na czterech turniejach: Euro 2008, Euro 2012, Euro 2016 i Mistrzostwa Świata 2018. W biało-czerwonych barwach zagrał 66 spotkań, w których strzelił 3 bramki.
Następny artykuł