Marcin Najman ustawiał swoje walki? Przemysław Saleta pokazał dowody
Autor Łukasz Kowalski - 5 Grudnia 2020
Marcin Najman już od kilkunastu tygodni jest na ustach całej Polski. Były bokser musi się mierzyć z niesłabnącą krytyką po jego ostatniej walce w Fame MMA. Pięściarzowi oberwało się nie tylko od kibiców i dziennikarzy, ale także byłych zawodników. Jednym z nich był Przemysław Saleta. Teraz były mistrz Europy oskarża Najmana o ustawianie swoich walk. Jak mówi, ma na to dowody.
- Marcin Najman od kilkunastu dni jest na ustach całej Polski. Wszystko przez walkę na Fame MMA 8, która zakończyła się skandalem
- Bokser-celebryta odpiera ataki krytyków
- Przemysław Saleta zarzuca Najmanowi ustawianie walk. Mówi, że ma na to dowody
Marcin Najman pozostaje na ustach niemal całej Polski. Bokser-celebryta po walce z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim musi się mierzyć z falą krytyki, jaka na niego spadła. Z byłego pięściarza kpili nie tylko kibice czy eksperci, ale także inni zawodnicy.
Marcin Najman ustawiał swoje walki?
Jednym z największych krytyków Najmana w ostatnich dniach jest Przemysław Saleta. Bokser rozpoznał swój pas mistrzowski na jednym z nagrań z domu boksera-celebryty i oskarżył go o kradzież. Teraz Saleta wycelował w Najmana kolejne działa.
Saleta postanowił dodać kilka kolejnych smaczków z życia i kariery Najmana. W programie Andrzeja Kostyry podsumował całą karierę zawodową boksera-celebryty. Mocne słowa byłego mistrza Europy.
- Zawsze miał różnego rodzaju wymówki, ale posiadał także większe poczucie humoru i trochę dystansu. On ma taką taktykę na walkę, że albo trafi i zyska przewagę, albo przyjmie cios lub się zmęczy i się poddaje. Wyczerpał już limit odklepań i kontuzji, więc teraz wymyślił sobie sprawę honorową... - powiedział Saleta.
Do tego Saleta stwierdził, że Najman w trakcie swojej kariery ustawiał swoje walki, a także oszukiwał rywali. Dowodem na te oskarżenia ma być rozmowa z jednym z zawodników, którzy mieli się "podłożyć" bokserowi-celebrycie.
Saleta oskarża Najmana o oszustwo
- Parę lat temu, już nie pamiętam, czy ten chłopak do mnie napisał w 2014 czy 2016 roku, że walczył z Marcinem Najmanem i źle się z tym czuje. Czuje się jak frajer, bo przegrał, podłożył się chyba w 2. rundzie, bo Marcin mu obiecał, że zapłaci mu, jeśli to zrobi. Nie dość, że ma przegraną z Marcinem w rekordzie, to ten mu jeszcze nie zapłacił... - wyjawił Saleta.
Na odpowiedź Najmana na te słowa nie trzeba było długo czekać. Zawodnik na Twitterze nazwał słowa Salety wypocinami. Do posta zamieścił filmik z ich walki, do której doszło na KSW kilka lat temu.
Na tym jednak nie zakończyła się reakcja Najmana na słowa Salety. Bokser-celebryta za pomocą Twittera zapowiedział, że złoży przeciwko Salecie i Kostyrze pozew sądowy. Dodatkowo zdradził jakiej kwoty będzie żądał.
- Dość tych plugawych kłamstw! Przeciwko Kostyrze i Salecie po weekendzie wpłyną pozwy na kwotę 30 tys zł. [...] Zasadzona kasa będzie przekazana na rehabilitacje T. Golloba i M.Piotrowskiego (pis. oryg. - red) - napisał Najman na Twitterze.
Przypomnijmy, że ostatnie wydarzenia rozpoczęły się od skandalicznej walki Najmana z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim na gali Fame MMA 8. Walka miała się odbyć na zasadach bokserskich, a mimo to Najman najpierw obalił swojego rywala, a później zaczął go kopać. Za swoje zachowanie został zdyskwalifikowany.
Następny artykuł