Gwiazdor Sevilli na celowniku czterech europejskich potęg
Autor Łukasz Kowalski - 12 Lutego 2021
Transfery w letnim oknie mogą przynieść ogromne emocje. Jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy będzie Jules Kounde z Sevilli. 22-letni obrońca jest jedną z czołowych postaci swojego zespołu i znalazł się na celowniku europejskich gigantów. Do grona zainteresowanych zawodnikiem dołączyło PSG. Wcześniej media informowały, że piłkarza w swoich szeregach widzi Manchester United, FC Barcelona czy Real Madryt. Sevilla wycenia Kounde na 80 milionów euro.
- Transfery w letnim oknie mogą przynieść wiele emocji
- Jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy będzie Jules Kounde z Sevilli
- O 22-letniego obrońcę walczy Manchester United, FC Barcelona, Real Madryt, a do tego grona dołączyło ostatnio PSG
Transfery w najbliższych miesiącach mogą przynieść wiele emocji. W ostatnich tygodniach wiele mówi się o obrońcy Sevilli Julesie Kounde, który wyrósł na czołową postać swojego zespołu. Zdaniem hiszpańskich mediów po sezonie 22-letni Francuz opuści stolicę Andaluzji.
Media od dłuższego czasu informują, że najbardziej zainteresowane piłkarzem są zespoły z Manchesteru. Latem zakusy na piłkarza czynił zespół Pepa Guardioli, ale Obywatele ostatecznie postanowili sprowadzić Rubena Diasa, z Benfiki Lizbona.
Transfery: latem szykuje się bój o obrońcę Sevilli
Teraz hiszpański "AS" informuje, że do grona zainteresowanych piłkarzem dołączyło PSG. Na korzyść francuskiego klubu działa fakt, że Kounde urodził się w Paryżu, ale dziennikarze gazety nie są pewni czy zawodnik pójdzie tą drogą.
Do tego o piłkarza pytały największe hiszpańskie kluby - Real Madryt i FC Barcelona. Sevilla za swojego obrońcę żąda przynajmniej 80. milionów euro. Latem Manchester City najwięcej oferował 55. Problemu ze spełnieniem tych oczekiwań nie powinien mieć klub z Paryża, jeżeli zdecyduje się na sprowadzenie Kounde.
W przypadku Realu i Barcelony kłopotem mogą okazać się finanse. Zarówno Królewscy, jak i Blaugrana dotkliwie odczuli skutki pandemii koronawirusa, ale w dużo gorszej sytuacji ma być Duma Katalonii.
Od dłuższego czasu media w Hiszpanii informują, że oba kluby w najbliższym czasie mają przejść rewolucję kadrową. W kontekście Realu wymienia się oprócz Kounde - Erlinga Haalanda czy Kyliana Mbappe, natomiast dla Barcelony najważniejszym zadaniem będzie zatrzymanie Leo Messiego.
Europejscy giganci będą walczyć o Kounde
22-letni Francuz do zespołu z Sewilli trafił latem 2019 roku z Girondins Bordeaux za 20 milionów plus 5 zmiennych. Już wtedy dyrektor sportowy klubu, Monchi był pewny, że obrońca odejdzie z klubu za wielkie pieniądze.
Kounde w tym sezonie zagrał już 30 spotkań w barwach Sevilli i do tego strzelił 3 gole. W sumie przez niemal dwa lata rozegrał w barwach Sevillistas już 70 meczów i wygrał z klubem Ligę Europy.
O młodym zawodniku zrobiło się głośno także w minioną środę, przy okazji meczu półfinałowym Pucharu Króla Sevilla - FC Barcelona (2:0). Kounde w pierwszej połowie minął jak tyczki kolejnych rywali i pewnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Obrońca mimo świetnej gry w Sevilli wciąż czeka na szansę w reprezentacji Francji. Dopiero we wrześniu ubiegłego roku zadebiutował w kadrze, ale do lat 21. W młodzieżowej reprezentacji Francji zagrał 5 spotkań i strzelił jedną bramkę.
Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu:
- FIS odwołuje turniej Raw Air. Fatalne wiadomości dla polskich skoczków
- Jasurbek Yaxshiboyev zostanie piłkarzem Legii Warszawa?
- Arkadiusz Milik odejdzie z Marsylii już latem?