Dyrektor sportowy został wyproszony z szatni Lecha? Klub reaguje na doniesienia

Autor Łukasz Kowalski - 8 Lutego 2021

Lech Poznań ostatnich tygodni w swoim wykonaniu nie może zaliczy do udanych. Kolejorz nie wygrał jeszcze ligowego spotkania w tym roku, a na zwycięstwo w Ekstraklasie czekają już pięć spotkań. Do tego miało dojść do nieporozumienia w szatni Lecha między Pedro Tibą a dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą. Lech zaprzecza tym doniesieniom, a kibice mówią o ustawce.

Lech Poznań ma za sobą kilka bardzo trudnych tygodni. W piątek podopieczni trenera Żurawia bezbramkowo zremisowali na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin. "Kolejorz" wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w nowym roku.

Do tego wicemistrzowie Polski czekają na ligowe zwycięstwo od początku grudnia. Po drodze Lech zaliczył trzy remisy i dwie porażki. Przez to Lech zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w tabeli.

Lech Poznań odniósł się do zamieszania z Pedro Tibą

Po sobotnim meczu jednak dużo więcej mówi się nie o grze Lecha, a o atmosferze wewnątrz drużyny. Krzysztof Stanowski na Twitterze poinformował, że po meczu pamiątkową koszulkę miał otrzymać Pedro Tiba, który rozegrał setny mecz w barwach "Kolejorza".

- Przedwczoraj łagodnie mówiąc Pedro Tibie nie spodobała się pamiątkowa koszulka, jaka do szatni przyniósł mu Tomasz Rząsa. Szatnię musieli opuścić i koszulka, i Rząsa - napisał dziennikarz.

Dawid Kubacki oszukany przez sędziów?Czytaj dalej

Sprawę postanowił zbadać Radosław Nawrot z Interii. - Pedro Tiba powiedział jedynie, że to nie jest dobry moment na podobne uroczystości. Nie wyrzucał jednak nikogo ani nie zbeształ - przekazał dziennikarz.

Do sprawy za pośrednictwem Twittera odniósł się także Lech Poznań. Klub zamieścił zdjęcie z szatni zespołu, na którym widać jak Rząsa wręcza Tibie pamiątkową koszulkę. Jednak kibice nie uwierzyli, że to fotografia z piątkowego wydarzenia.

Słaba forma Lecha w ostatnich tygodniach

Fani na Twitterze uważają, że cała sytuacja ma być "ustawką". Świadczyć o tym ma fakt obecności Lubomira Satki na zdjęciu. Słowak z powodu kontuzji nie znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Miedziowymi.

Tiba trafił do Lecha Poznań latem 2018 roku. W stu rozegranych spotkaniach w barwach "Kolejorza" strzelił 11 goli i zanotował 19 asyst. Lech jest pierwszym klubem w karierze 32-latka, w którym rozegrał sto spotkań.

Tiba jest jednym z najważniejszych piłkarzy Lecha. W tym sezonie rozegrał w jego barwach już 24 spotkania. Jego kontrakt z poznańskim klubem wygasa w czerwcu 2022 roku, ale Portugalczyk niedawno wyznał, że chciałby w "Kolejorzu" zakończyć karierę.

Po 16. ligowych kolejkach Lech Poznań z dorobkiem 19. punktów zajmuje dziewiąte miejsce. Prowadzi Pogoń Szczecin, która ma na koncie 34 "oczka" i dwa punkty przewagi nad Legią Warszawa. W niedzielę "Kolejorz" zagra na wyjeździe z Wisłą Płock.

???? pic.twitter.com/kJPTB0W5ha

— Lech Poznań (@LechPoznan) February 8, 2021

 

Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu:

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News