Andrea Gresele walczył o życie. Włoch został porażony prądem

Autor Łukasz Kowalski - 8 Lutego 2021

Wypadek młodego zawodnika Hellasu Werona jest jednym z najważniejszych tematów włoskich mediów ostatnich godzin. 18-letni obrońca włoskiego klubu Andrea Gresele wspiął się na pociąg i został porażony prądem. Zawodnik z licznymi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie przeszedł już pierwszą operację.

Wypadek młodego obrońcy Hellasu Werona znalazł się na ustach wszystkich we Włoszech. 18-letni obrońca Andrea Gresele jeszcze w niedzielę po południu grał w Primaverze, a kilka godzin później walczył o życie w szpitalu.

Młody zawodnik z grupą przyjaciół znalazł się w okolicy stacji Porta Vescovo, które jest prowincją Werony. Zawodnik z nieznanych przyczyn przeskoczył płot, wspiął się na pociąg i złapał linie wysokiego napięcia.

Wypadek młodego piłkarza Hellasu Werona

Gresele został bardzo dotkliwie porażony prądem. Zawodnik spadł z wysokości ok. czterech metrów i z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Obecnie młody piłkarz przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Włoskie media informują, że Gresele ma złamane kręgi, do tego krwiaka wewnątrzczaszkowego i poparzone dłonie.18-latek jest już po pierwszej operacji, a lekarze uważają, że jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Robert Lewandowski zapisał się dziś w historii. Dwa gole na klubowym mundialuCzytaj dalej

O wypadku swojego zawodnika w mediach społecznościowych poinformował także Hellas. - Jesteśmy z Tobą, Twoimi bliskimi i tymi, którzy tak jak my kochają Cię - napisał klub na Twitterze. Jednocześnie władze Hellasu przekazały swojemu zawodnikowi wyrazy wsparcia.

Gresele na razie jest zawodnikiem młodzieżowych drużyn Hellasu, ale w tym sezonie regularnie trenuje z pierwszą drużyną. 18-latek jeszcze nie miał okazji zadebiutować w Serie A i nie wiadomo czy po wypadku jeszcze będzie miał szansę.

Dramat młodego włoskiego piłkarza

W tym sezonie ligi młodzieżowej we Włoszech wystąpił w dziewięciu spotkaniach. Po raz ostatni w niedziele. 18-latek spędził 90 minut w meczu z przeciwko Venezii U19. Jego zespół przegrał 2:3.

Kolegą klubowym 18-latka jest polski obrońca Paweł Dawidowicz. 25-latek do zespołu z Werony dołączył latem 2019 roku, ale miejsce w podstawowym składzie wywalczył dopiero w trakcie obecnego sezonu.

Polak zaliczył już w tym sezonie 17 występów w Serie A i 2 w Pucharze Włoch. To więcej niż w całych rozgrywkach 2019/2020. Miniony sezon zakończył z piętnastoma występami na koncie, w których przebywał na boisku niewiele ponad 45 minut.

Hellas jest jedną z rewelacji rozgrywek. Klub, który przed sezonem był jednym z kandydatów do spadku, po 21. kolejkach zajmuje 9. pozycję w tabeli. Do miejsca dającego grę w europejskich pucharach traci jedynie 7 punktów.

Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu:

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News