Przeprosiny Marcin Gortat
Michał Listkiewicz Euro 2012
EAST NEWS
Autor Łukasz Kowalski - 4 Czerwca 2020

Michał Listkiewicz ujawnił, dzięki komu Polska dostała Euro 2012. To on dał nam wielką radość

Michał Listkiewicz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" odniósł się do słów Zbigniewa Bońka, który stwierdził, że Hrihorij Surkis zapewnił Polsce i Ukrainie organizację Euro 2012. Były prezes PZPN wskazał, kto zapewnił gwarancje tego, że ta impreza mogła się faktycznie w Polsce odbyć. - Platini po prostu Zbyszkowi naściemniał - powiedział Listkiewicz.

Michał Listkiewicz skomentował niedawne słowa Zbigniewa Bońka, o tym, że Hrihorij Surkis załatwił Polsce i Ukrainie organizacje Euro 2012. Były prezes PZPN stwierdził, że słowa obecnego szefa polskiej federacji mijają się z prawdą. - Wygraliśmy, bo nasza kandydatura po prostu była zdecydowanie najlepsza - powiedział w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

Michał Listkiewicz o słowach Bońka

Michał Listkiewicz był prezesem PZPN w momencie, kiedy Polska i Ukraina otrzymały prawo organizacji Euro 2012. Decyzję w kwietniu 2007 roku ogłosił w Cardiff ówczesny szef UEFA Michel Platini. Była to pierwsza tak znacząca impreza piłkarska zorganizowana w Polsce.

W niedawnym wywiadzie w "Przeglądzie Sportowym" Boniek podsumował swoje rządy w PZPN i wskazał, że wszystko zaczęło się od organizacji Euro 2012. Później Polska była organizatorem kolejnych znaczących wydarzeń Piłkarskich. Jak powiedział, wszystko zawdzięczamy prezesowi ukraińskiej federacji.

- Za moje kadencji przygotowaliśmy już mistrzostwa świata do lat 20, mistrzostwa Europy do lat 21 i jeden finał Ligi Europy w Warszawie, a drugi ma odbyć się w Gdańsku. Zaznaczam, że gdyby prezes ukraińskiej federacji Hrihorij Surkis nie załatwił nam organizacji EURO 2012, bylibyśmy w zupełnie innym miejscu, bo tamten turniej wywołał efekt domina - powiedział Boniek.

W tym wywiadzie obecny prezes PZPN zaznaczył, że Platini przekazał mu informację, że Polska nie ma szans na zorganizowanie Euro 2012. - Pamiętam, jak dzień przed ogłoszeniem gospodarza turnieju rozmawiałem z ówczesnym szefem UEFA Michelem Platinim. „Słuchaj, przyjechałbym do Cardiff na ogłoszenie gospodarza, ale jak ma wygrać ktoś inny niż Polska i Ukraina, to zwyczajnie mi się nie chce” – powiedziałem. „Zbyszek, nie ma opcji, byście zostali wybrani. Macie najsłabszą ofertę”, odparł - wyznał Boniek "Przeglądowi Sportowemu".

Listkiewicz wyjawia komu zawdzięczamy Euro 2012 w Polsce

Jak powiedział były prezes PZPN, Michał Listkiewicz, wypowiedź Bońka krzywdzi wiele osób zaangażowanych w przygotowanie polskiej kandydatury i wskazuje, co było niezbędne do zwycięstwa polsko-ukraińskiej propozycji.

- Surkis faktycznie był autorem pomysłu, z tego tytułu można nazwać go bohaterem tej inicjatywy. Jednak stwierdzenie, że on to załatwił jest krzywdzące dla setek, a może i nawet tysięcy ludzi, którzy bardzo się przy tym napracowali. W Polsce był to przede wszystkim premier Marek Belka, który przełamał opór urzędników, ministrów, wszystkich, od których zależało, czy rząd da gwarancję. Gdyby nie udało nam się go przekonać, by państwo poparło projekt, nic by z tego Euro nie wyszło, na nic zdałoby się jakiekolwiek załatwianie Surkisa - stwierdził Listkiewicz.

Były prezes PZPN dodał, że Polska i Ukraina miały najlepiej przygotowaną ofertę. - Myślę, że Platini po prostu Zbyszkowi naściemniał - powiedział Michał Listkiewicz. Według byłego sędziego najsłabszą kandydaturę przygotowali Włosi, którzy również ubiegali się o prawo do organizacji Euro 2012.

- Znałem na pamięć wszystkie aplikacje, zdecydowanie najsłabsza była kandydatura włoska, zrobiona niechlujnie na kolanie. Przykładem naszego i ich zaangażowania była ostatnia prezentacja w Budapeszcie. Wszyscy się prężyli, pokazywali swoje walory. Może to brzmi zabawnie, ale my przywieźliśmy dwa tiry polskiej żywności, wódki, bigosu, materiałów reklamowych pokazujących, jak pięknym jesteśmy krajem. Jak przygotowali się Włosi? Ograniczyli się do dwóch hostess, które polewały alkohol - powiedział były prezes PZPN.

- Wygraliśmy, bo nasza kandydatura po prostu była zdecydowanie najlepsza - zakończył temat Listkiewicz.

DOMOWY CHLEB Z CHRUPIĄCĄ SKÓRKĄ. W ŚRODKU MIĘKKI JAK AKSAMIT [PRZEPIS]

Następny artykuł
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News