Przemysław Saleta oskarża Marcina Najmana o kradzież. Bokser pokazał mocny dowód (FOTO)
Przemysław Saleta uderzył w Marcina Najmana. Saleta ujawnił w mediach społecznościowych zaskakującą historię dotyczącą obu panów. Ze słów byłego boksera można wywnioskować, że Najman przywłaszczył sobie cenne trofeum należące do Salety. “El Testosteron” musi się zmierzyć teraz z jeszcze większą krytyką niż za skandaliczne zachowanie podczas gali Fame MMA.
Przemysław Saleta wypowiedział się w mocnych słowach na temat Marcina Najmana. Były utytułowany bokser w mediach społecznościowych pokazał niezbity dowód, który kompromituje Najmana. 41-latek dopuścił się żenującego zachowania, a Polacy nie zostawili na nim suchej nitki.
Przemysław Saleta wyśmiał Marcina Najmana i oskarżył go o kradzież
Marcin Najman kolejny raz stał się antybohaterem całej Polski. Nie ucichły jeszcze echa jego skandalicznego zachowania podczas walki z “Don Kasjo” na Fame MMA, a zawodnik już został pośmiewiskiem milionów Polaków z zupełnie innego powodu. Wszystko przez jeden szczegół.
Najman ostatnio często gości w telewizji, gdzie stał się niemal ekspertem TVP na temat wszelkich tematów. Komentował między innymi sytuację polityczną w Stanach Zjednoczonych i oczywiście Strajk Kobiet. Obrażał też jego liderkę.
41-latek nie pojawia się jednak w studiu, a łączy się z prowadzącym dany program poprzez rozmowę wideo. To właśnie jedno z ujęć na mieszkanie Najmana skompromitowało go po raz kolejny w oczach milionów Polaków. Wychwycili oni istotny szczegół.
Chodzi o pas znajdujący się za plecami Marcina Najmana. Jest to pas organizacji IBO należący do… Przemysława Salety. Były bokser w mediach społecznościowych zareagował na szczegół zauważony przez internautów i opowiedział, jak wygląda historia z nim związana. W mocnych słowach skrytykował Najmana.
- Internauci są czujni... a ja zastanawiam się, czy dla tego człowieka jest jakaś granica żenady?!!! - rozpoczął swój wpis Przemysław Saleta. W dalszej części wpisu zdradził, że Najman przywłaszczył sobie należący do niego pas.
- Podczas wywiadu z domu, w tle, widać pas IBO International, który zdobyłem w 1999 roku w walce z Asmirem Vojnoviciem. Pas, podobnie jak mnóstwo innych rzeczy, zostawiłem u niego na przechowanie (kolegowaliśmy się wtedy) przed wyjazdem do USA w 2005 r. A po powrocie nie miałem już z nim kontaktu. Chyba że w międzyczasie Marcin zdobył pas IBO, a ja to przegapiłem - wyjaśnił Saleta.
Najman ponownie mocno skrytykowany przez Saletę i Polaków
Przemysław Saleta i Marcin Najman przed wieloma laty przyjaźnili się. Relacja nie przetrwała, jednak gdy okazało się, że “El Testosteron” nawiązał romans z ówczesną żoną Salety. Panowie zmierzyli się ze sobą po latach w ringu.
Odbyły się dwa pojedynki. W 2010 roku na gali KSW Przemysław Saleta wygrał przez duszenie. Rok później na gali MMA Attack Najman poddał się w pierwszej rundzie z powodu kontuzji nogi. Po wyznaniu Salety na Marcina Najmana znów spadła lawina krytyki i śmiechu ze strony Polaków. Sam Przemysław Saleta już po gali Fame MMA 8 w mocnych słowach powiedział, co myśli o Najmanie.
- Jeśli po takim zachowaniu, jak w walce z "Don Kasjo", Najman dostanie jakąś propozycję walki, to będę głośno mówił, żeby takie imprezy bojkotować. Jest szkodnikiem i powinien być wykluczony z wielkiej rodziny różnych sportów walki. On nie jest sportowcem, nie ma żadnego etosu pracy, honoru ani charakteru - stwierdził w rozmowie ze Sport.pl.
Źródło: Facebook, Sport.pl
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News