Przeprosiny Marcin Gortat
Reprezentacja Polski
screen - youtube.com/ Ligue 1 Uber Eats
Autor Mateusz Wysokiński - 3 Lutego 2021

Adrien Hunou zagra w reprezentacji Polski?

Reprezentacja Polski w piłkę nożną doczeka się niebawem nowego gracza w swoich szeregach? Jeden z gwiazdorów Ligue 1 oświadczył, że bardzo chętnie znalazłby się w kadrze Biało-Czerwonych. Napastnik francuskiego Rennes miał zainspirować się postacią Ludovica Obraniaka, który swego czasu stanowił o sile ofensywy Polaków. Czy Paulo Sousa zaufa graczowi i da mu szansę na grę z orzełkiem na piersi?

  • Reprezentacja Polski doczeka się nowego gracza?
  • Zawodnik francuskiego Rennes wyraził na łamach "Przeglądu Sportowego"chęć gry w polskich barwach
  • Piłkarz nie ukrywa, że inspiracją dla niego jest były kadrowicz Polski - Ludovic Obraniak
  • Napastnik chce się dowiedzieć od Paulo Sousy, czy ma możliwość występów w biało-czerwonych barwach

Reprezentacja Polski w piłkę nożną będzie na ustach wszystkich kibiców w Polsce już niebawem. Biało-Czerwoni zaczynają w marcu grę w eliminacjach mistrzostw świata w Katarze, gdzie zmierzą się z Anglią, Andorą i Węgrami, a potem zagrają na czerwcowych mistrzostwach Europy. Jeden z zawodników z Francji obserwuje to, co dzieje się wokół naszej reprezentacji i na łamach "Przeglądu Sportowego" wyraził chęć pojawienia się w kadrze prowadzonej przez Paulo Sousy. Napastnik wyraża chęć, że portugalski trener zauważy go i da mu szansę w piłce reprezentacyjnej.

Reprezentacja Polski zyska nowego piłkarza? Napastnik z Ligue 1 wyraża chęć gry dla Polaków

Piłkarzem, który podzielił się swoją chęcią występów w kadrze Paulo Sousy publicznie jest Adrien Hunou. Napastnik francuskiego Rennes udzielił wywiadu "Przeglądowi Sportowemu" gdzie powiedział o swoich polskich korzeniach i wyraził wielkie zainteresowanie powołaniem od byłego szkoleniowca Fiorentiny.

- Moja babcia była Polką. Urodziła się w Polsce, ale wyjechała na studia do Francji. Tam poznała dziadka i wyszła za mąż. Dopóki żyła, to bywałem w waszym kraju. Po polsku potrafię powiedzieć: Dziękuję bardzo, jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć, dzień dobry - przyznał Francuz na łamach "PS".

Jak sam zaznacza, nie składał jeszcze dokumentów pozwalających mu dostać polskie obywatelstwo, ale nie waha się, aby to zrobić. Szczególnie motywuje go do tego postać Ludovica Obraniaka. Przypomnijmy, że były pomocnik Werderu Brema, Lille i Auxerre był piłkarzem polskiej kadry w latach 2009-2014. Teraz w jego ślady chciałby pójść Hunou.

- Chcę grać dla Polski. Nie skompletowałem dossier, aby być Polakiem, ale zrobiłbym to z przyjemnością. Słyszałem od Obraniaka o możliwości gry dla Polski i pomyślałem dlaczego nie? Pochodzę z polskiej rodziny, więc czemu z tego nie skorzystać- mówi napastnik Rennes.

Sousa zaufa Honou? Napastnik chce pytać selekcjonera o powołanie

Nim Francuz złoży dokumenty pozwalające mu na grę dla Biało-Czerwonych, spyta się Paulo Sousy, czy ten widzi go w swoich planach na następne miesiące. Jeśli Portugalczyk wyrazi zainteresowanie, piłkarz zobowiąże się do tego aby pomóc kadrze, a nawet nauczy się języka polskiego.

- Rozmawiałem z moim agentem. On doradził mi, abym najpierw sprawdził, czy selekcjoner w ogóle widzi mnie w drużynie. Tym wywiadem chciałbym zwrócić uwagę, że jestem zainteresowany grą w reprezentacji Polski. Jeśli trener mnie powoła, to nauczę się polskiego. Chcę, aby mi to pomogło w drużynie - mówi francuski piłkarz.

Czy Paulo Sousa powoła Adriena Hunou? Dla portugalskiego szkoleniowca Francuz nie jest postacią anonimową, ponieważ obecny trener reprezentacji Polski przed objęciem naszej kadry był szkoleniowcem słynnego Girondins Bordeaux, a więc ligowego rywala ekipy Rennes, w której występuje piłkarz.

Sam Hunou jest bez wątpienia jedną z wyróżniających się postaci swojej ekipy. W tym sezonie Ligue 1 zaliczył 15 występów i cztery razy skierował piłkę do bramki przeciwników. Do tego należy doliczyć trzy spotkania w Lidze Mistrzów. Oprócz Rennes, Francuz ma w swoim piłkarskim CV występujące w Ligue 2 Clermont Foot.

Następny artykuł
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News