Czy można już grać na orliku? Są pewne warunki, które trzeba spełnić

Pogoda podczas kwarantanny dopisuje, jednak póki co nie można jeszcze grać w piłkę na orlikach. Rząd zapowiada, że wkrótce wrócimy na boiska. Na razie pod pewnymi warunkami i obostrzeniami.

Czy można już grać na orliku? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Od dzieci po amatorsko grających dorosłych. Zgodnie z planem odmrażania gospodarki i życia społecznego niedługo będzie można wrócić do grania w piłkę i uprawiania sportu.

Czy można już grać na orliku? Rząd podał datę

Epidemia koronawirusa spowodowała, że zostały zamknięte wszystkie obiekty sportowe, w tym popularne orliki. Od kiedy będzie można uprawiać sport na tych obiektach? Rząd podała już konkretną datę i obostrzenia z tym związane.

Od poniedziałku, 4 maja wchodzi w życie drugi etap odmrażania gospodarki i życia społecznego w Polsce, a co za tym idzie, będzie można znów uprawiać sport na obiektach na świeżym powietrzu, w tym także na orlikach.

Powrót na orliki tylko pod pewnymi warunkami

Powrót na orliki wiąże się z pewnymi ograniczeniami wyznaczonymi przez ministerstwo sportu. Od poniedziałku na obiektach mogą pojawiać się szkółki piłkarskie, a także amatorzy. Na razie będzie możliwe przebywanie na tych obiektach w grupach maksymalnie sześcioosobowych.

Wraz z powrotem na orliki trzeba się liczyć z szeregiem obostrzeń z tym związanych. Najważniejsze z nich to:
Treningi w grupach sześcioosobowych. Jest to podstawowe zalecenie ministerstwa. W przypadku szkółek piłkarskich oznacza to sześciu młodych piłkarzy plus trenera. Jeżeli chodzi o gry amatorskie, to ta zasada oznacza sześciu zawodników na całym boisku.

Sześć osób to grupa optymalna do odbycia treningu. Zgodnie z zaleceniami najlepszą opcją są stałe szóstki, tak by w przypadku zakażenia jednej osoby, było łatwo wytypować osoby, które będą musiały udać się na kwarantannę. Natomiast jeżeli na boisku wcześniej znajdują się już 3 osoby, najlepszym wyborem jest podzielenie boiska i trenowanie we własnych grupach na każdej z połów.

Rozmiar boiska nie ma najmniejszego znaczenia, zawsze na boisku może być sześciu zawodników. Niezależnie od tego, czy to orlik, czy pełnowymiarowe boisko. Boiska nie można dzielić na żadne strefy. Jest to podyktowane tym, by zawodnicy nie mieli ze sobą nawet chwilowego kontaktu. Na boisku nie nosimy maseczek ochronnych, ale w drodze z domu na boisko i z boiska do domu obowiązkowe jest zakrycie ust i nosa.

Na obiektach wielofunkcyjnych obowiązuje grupa sześć osób na boisko. Są obiekty, gdzie znajdują się trzy boiska: do piłki nożnej, koszykówki i siatkówki, zgodnie z zasadami na każdym z tych boisk może być maksymalnie 6 osób, czyli w sumie 18 osób. Wszystkie pomieszczenia poza toaletą na orlikach będą zamknięte.

Dostępne będą tylko boiska, które mają przydzielonego administratora. Taka osoba otwiera i zamyka boisko, a także jest zobligowana do pilnowania czy na obiekcie znajduje się przepisowa liczba osób. Administrator będzie też posiadał środki do dezynfekcji. Wchodząc i wychodząc z boiska musimy zdezynfekować ręce. Boiska bez administratora nie będą otwarte.

Kiedy powrót lig amatorskich?

Jeżeli chodzi o ligi amatorskie, to na razie nie możliwości organizowania meczów niższych klas rozgrywkowych czy ligi szóstek. Wszystkie rozgrywki zostaną wznowione w IV etapie rozmrażania gospodarki i życia społecznego, ale termin wdrożenia tego etapu nie jest jeszcze znany. Wszystko zależy od stanu epidemiologicznego w Polsce.

Następny artykuł