Jan Tomaszewski wymownie skomentował zwolnienie Jerzego Brzęczka. Zdradził, kto powinien być selekcjonerem
Jan Tomaszewski skomentował zwolnienie Jerzego Brzęczka. W poniedziałek po godzinie 12 PZPN przekazał informację, o zwolnieniu selekcjonera reprezentacji Polski. Legendarny polski brakarz nie ukrywa swojego zadowolenia z podjętej przez Zbigniewa Bońka decyzji. Tomaszewski od samego początku kadencji byłego już selekcjonera był jednym z jego największych krytyków. Zwolnienie Brzęczka nazywa dobry ruchem.
- Jan Tomaszewski skomentował zwolnienie Jerzego Brzęczka
- Legendarny polski bramkarz jest zadowolony z ruchu Zbigniewa Bońka
- Od początku kadencji Tomaszewski był jednym z największych krytyków byłego selekcjonera
Jan Tomaszewski skomentował decyzję o zwolnieniu Jerzego Brzęczka. Przypomnijmy: w poniedziałek po godzinie 12 Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że selekcjoner nie będzie dłużej prowadził reprezentacji Polski.
Od początku kadencji Brzęczka w kadrze Tomaszewski był jednym z jego największych krytyków. W rozmowie z WP SportoweFakty nie kryje zadowolenia z decyzji Zbigniewa Bońka. Wprost mówi, że to bardzo dobry ruch.
Jan Tomaszewski skomentował zwolenienie Jerzego Brzęczka
- Piłkarzy mamy światowej klasy, ale zespołu już nie. Świadczą o tym chociażby dwa ostatnie mecze z Włochami - które były najważniejsze w 2020 roku - oraz z Holandią kilka dni później. Z Włochami zagraliśmy w najsilniejszym składzie, bo mogliśmy przecież wygrać grupę Ligi Narodów, ale już trzy dni później było aż pięć zmian. Dlaczego? - zastanawiał się legendarny polski bramkarz.
Tomaszewski od razu zaczął się zastanawiać na temat potencjalnego następcy selekcjonera reprezentacji Polski. Zdaniem legendarnego polskiego bramkarza przyszedł czas na szkoleniowca z zagranicy.
- Myślę, że Boniek powinien wziąć kogoś z zagranicy, ale pod jednym warunkiem: asystenci muszą być Polakami. Widziałbym tutaj Michała Probierza albo Piotra Stokowca. Musimy stworzyć coś takiego, co się nazywa kontynuacja - powiedział Tomaszewski.
- Myślę, że Boniek powinien wziąć kogoś z zagranicy, ale pod jednym warunkiem: asystenci muszą być Polakami. Widziałbym tutaj Michała Probierza albo Piotra Stokowca. Musimy stworzyć coś takiego, co się nazywa kontynuacja - dodaje.
Tomaszewski zadowolony ze zwolnienia Brzęczka
- Przeważyło to, że my cały czas mówiliśmy o finałach mistrzostw Europy, które odbędą się w czerwcu. Wszyscy, łącznie ze Zbyszkiem Bońkiem, zapomnieli, że w marcu czekają nas mecze o udział w mistrzostwach świata - stwierdził medalista mistrzostw świata z 1974 roku.
- Jak to miało pójść dobrze skoro nie mamy zespołu? Ten zespół trzeba "zrobić" na zasadzie mentalnej. Dlatego muszą być rozmowy z zawodnikami, nowy selekcjoner musi urządzać konferencje online. Piłkarze muszą uwierzyć w trenera - stwierdził Tomaszewski.
Jerzy Brzęczek prowadził reprezentację Polski od lipca 2018 roku. Na stanowisku zastąpił Adama Nawałkę. Pod jego wodzą Biało-Czerwoni rozegrali 24 spotkania, z czego wygrali 12, przegrali 7 i zremisowali.
Prezes Zbigniew Boniek zapowiedział, że nowego selekcjonera nie poznamy podczas czwartkowej konferencji prasowej. Nowy selekcjoner reprezentacji Polski zadebiutuje 25 marca wyjazdowym meczem z Węgrami w ramach eliminacji mistrzostw świata.
Źródło: WP SportoweFakty, Twitter
