Przeprosiny Marcin Gortat
Mateusz Gamrot KSW
pl.wikipedia.org/Roger Gor/creativecommons.org/licenses/by/3.0/deed.pl
Autor Aleksy Kiełbasa - 25 Sierpnia 2020

KSW 54. Zmiana w walce wieczoru. Wiemy z kim zmierzy się Mateusz Gamrot

Do bardzo istotniej zmiany doszło przed galą KSW 54. W walce wieczoru, której stawką miał być tytuł mistrza wagi lekkiej, naprzeciwko Mateusza Gamrota miał stanąć Szamila Musajew. Jednak Rosjanin na ostatnim etapie przygotować doznał kontuzji i nie może pojawić się w klatce. Na szczęście organizacja znalazła jego następcę, a nowy rywal polskiego wojownika otrzyma życiową szansę.

Jak poinformował Martin Lewandowski, jeden ze współwłaścicieli organizacji KSW, Szamil Musajew nabawił się poważnej kontuzji kolana. Niestety przydarzyła mu się ona na ostatnim etapie przygotowań, co wykluczyło go z pojedynku z Mateuszem Gamrotem (16-1 - nieodbyta) podczas gali KSW 54. Jak przyznał Lewandowski, organizacja starała się zapewnić Rosjaninowi jak najlepszą opiekę medyczną, ale uraz był na tyle groźny, że nawet najlepsze grono specjalistów nie sprawiłoby cudu. W związku z tym, dla Gamrota trzeba było szukać zastępcy Musajewa.

Mateusz Gamrot ostatnio był w świetnej formie

Mateusz Gamrot w trakcie ostatniej walki pokazał pełnię swoich możliwości. Polak niespełna miesiąc temu w trakcie gali KSW 53 na tyle poobijał Normana Parke'a, że sędzia w połowie trzeciej rundy musiał przerwać pojedynek ze względu na obrażenia Irlandczyka z Północny. Dzięki temu Gamrot wygrał przez techniczny nokaut i tym samym zakończył trylogię starć z zawodnikiem.

KSW 54: zmiany w walce wieczoru

Ostatecznie rywalem Mateusza Gamrota w walce wieczoru o tytuł mistrza świata wagi lekkiej będzie Marian Ziółkowski (21-1-7). Jak podkreślają władze KSW, zawodnik nie wahał się ani chwili gdy dostał propozycję. 30-latek miał pierwotnie zmierzyć w trakcie gali KSW 54 z Maciejem Kozieczką, ale ostatecznie przyjdzie mu walczyć ze znacznie bardziej wymagającym rywalem. Galę KSW 54 zaplanowano na 29 sierpnia.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Test i recenzja laptopa ASUS Zephyrus G14

Następny artykuł
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News